Wczoraj były Walentynki. Święto może nie jest polskie, ale nam nie przeszkadza cieszyć się nim w domowym zaciszu. Robimy dla siebie drobiazgi, jemy coś smacznego na podwieczorek :)
Z tej okazji zrobiłam dla córci mitenki - walentynkowe - czerwone z motywem w serduszka:
Nie są idealne, są tam pomyłki, wiem... Ale córcia tak się z nich cieszy :) Sięgają jej aż po łokcie, są miłe i mięciutkie.
Ja dostałam od niej laurkę - śliczną:
Mitenki zgłaszam do naszej akcji WZW, ponieważ powstały z moteczka, który leżał sobie spokojnie i czekał na swój czas :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego dnia!!!
Asia