Małej podoba się - to jej ulubione kolory! W najbliższej przyszłości planuję zrobić coś dla siebie, przydałaby mi się wiosenna bluzeczka. A sweterki z bawełny będą nadal powstawały, bo mam jej trochę w swoich zapasach, niestety tylko po 150g z każdego koloru, więc raczej dla córci. Muszę je wykorzystać bo postanowiłam jak najbardziej redukować zalegające włóczki. Bawełnę lubię bardzo - sweterki z niej zrobione piorę w pralce, nic im się nie dzieje. Mała może, że tak się wyrażę, intensywnie użytkować!
Pozdrawiam serdecznie i ślicznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Asia
fajny.Ostatnio robisz pracę za pracą:)
OdpowiedzUsuńpopatrz,a mnie bawełna kojarzy się z tym,że się rozciąga i twardnieje w praniu.
Świetny! Fajnie prezentuje się ta bawełna. Generalnie nie jestem jej zwolenniczką, jeśli chodzi o dzierganie, ale zawsze podoba mi się jak wygląda w gotowym wyrobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Sweterek wykonałaś ekspresowo.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, --wygląda na przyjemny w dotyku.
Ciepło pozdrawiam Dorota
Bardzo fajnie wygląda. Połączenie kolorów jest też niezwykle przyjemne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSweterek taki "córciowy" , aż się chce w niego wtulić, też doceniam walory bawełny właśnie za możliwość prania w pralce, nic jej nie zagrozi, nawet "intensywne użytkowanie" , pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo i proszę, efekt końcowy fantastyczny. Nie ma jak to bawełna, świetne kolory i łatwość obsługi ;)
OdpowiedzUsuńpiękny!!!!
OdpowiedzUsuń