Wczoraj odbyło się nasze kolejne spotkanie w ramach akcji organizowanej przez
Maknetę , ja jednak miałam tak zabieganą środę, że mogę dołączyć dopiero dziś.
A oto, co u mnie na drutach i co czytam:
Na drutach - sweterek dla Małej z akrylu Gold Yarn Artu, druty 3 mm. Sweterek będzie rozpinany, będzie miał dwie kieszenie i jakieś drobne ozdoby wymyślę. Ma być noszony "na co dzień", czyli - maksymalnie eksploatowany :) Dlatego powstaje z akrylu - będzie prany w pralce, nie ma jakiś wymyślnych wzorów. Powstaje szybko, w czasie oglądania wieczornych filmów :) Włóczka ma w swoim składzie błyszczącą nitkę, co Małą zachwyca.
Zaczynam czytać "Zamieć śnieżna i woń migdałów" C. Lackberg - książka wyjedzie ze mną na nasz wyjazd urlopowy - od niedzieli wypoczywamy!
Mało czytam ostatnio, gdyż mam mnóstwo pracy - piszę podręcznik, zabiera mi to sporo czasu. A w wolnych chwilach spaceruję z dziećmi i dziergam, głównie wieczorami. Dlaczego doba jest taka krótka ?
Żywienia dzieci nie dokończyłam czytać. Jakoś - po wysnuciu własnych wniosków, opartych na tym, co przeczytałam - odniechciało mi się brnąć dalej. O żywieniu i moich przemyśleniach na temat tej książki będzie oddzielny wpis.
Zajezierskich prawie skończyłam - głównie dzięki siedzeniu ponad 5 godzin w kolejkach w przychodni, w związku z badaniami okresowymi (do pracy). Dziwiło mnie, że ludzie tak siedzą godzinami, nic nie robią i wściekają się. Oczywiście, czekanie w kolejkach jest okropne i właściwie nie powinno mieć miejsca coś takiego, ale skoro nie mamy na to wpływu, to lepiej umilić sobie jakoś ten czas.Ja wzięłam książkę i dzięki temu prawie całą ją przeczytałam. Tymczasem NIKT, dosłownie nikt nie czytał chociażby gazety! Każdy się złościł i na tym się kończyło zachowanie ludzi. Mówię tu o ludziach dorosłych, bo czekanie z dziećmi w kolejkach to już inna bajka. Ale dorosły człowiek mógłby jakoś zapełnić ten czas tak, by nie być uciążliwym dla siebie i innych...
Zaczęłam też sweter dla siebie, ale pokażę go już we wpisie z gór :)
Do zobaczenia! Idę poodwiedzać Was i zobaczyć, co dziergacie i czytacie!