niedziela, 19 października 2014

Tym razem - dzieła Córci!

Córcia przez cały tydzień produkowała przeróżne obrazki i plastelinkowe stworki. Prosiła dziś od rana, żeby zrobić zdjęcia i pokazać na blogu, co niniejszym z radością czynię:

Proszę Państwa - oto kot:


Technika - akwarela, kolory - jak widać - dziecko tworzyło samodzielnie :)

Następna praca - tęczowy rysunek - ma symbolizować radość:



Technika mieszana - kredki oraz plastelina :)

Czas na to, co dziecko tworzyło przez kilka dni (w ramach zadania z muzyki - dzieci mają ćwiczyć paluszki lepiąc coś z plasteliny - jest to przygotowywanie rączek do gry na instrumentach klawiszowych). Proszę Państwa - całe mnóstwo stworków, mieszkających w ślicznym różowym pudełku:



Jak widać, jest tam i słoneczko, i tęcza, i bałwanek, i gąsieniczka, dwa drzewka, w tym jedno owocowe, jabłuszko, kwiatek, a obok - balonik na sznureczku, to szare z pomarańczowym to powierzchnia Księżyca z kraterami. Jest też koszyczek z czymś niebieskim, ale nie pamiętam, niestety, co to... A reszta - to cała masa kuleczek i zawijasków. Napracowało się dziecko :)

A co u mnie na drutach? Komin, bo mitenki już są gotowe:



Będzie to komplet dla mnie :)

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnego tygodnia! Do środy :)
Asia


8 komentarzy:

  1. Komin będzie zszywany?
    ładnu kolor .
    A córcia zdolna i pracowita jak"mróweczka"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, będzie zszywany. Córcia rzeczywiście jest pracowita :) Oby jej tak zostało!

      Usuń
  2. Jaka piękna gąsienica!!! Ja bardzo lubiłam lepić z plasteliny... Marchewki robiłam. Nacinałam rowki, wycinałam natkę:) Nie wiem jak to wyglądało, bo miałam chyba z 5-6 lat, ale pamiętam, że uważałam swoje twory za idealne:)
    Komplet w świetnym kolorze. Komin ma to do siebie, że długo się go robi. I nudno niestety:( Ale będzie pięknie, już to widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niby lubię takie monotonne prace, ale tu robię i robię... Niby proste a nie idzie.

      Usuń
  3. Jestem zachwycona talentem i różnorodnością wzorów Twojej córki, dobrze , że pokazałaś zdjęcia na blogu, bo jest się czym chwalić:) Moja zafąflana też ze mną jutro zostaje w domu, więc pokarzę jej zaprezentowane tu wytwory i stworzymy coś podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny kot i jaki zamaszysty was ;)) Nic tylko czekac az corka dorwie druty i bedzie takie cuda z wloczki robila...

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz w domu prawdziwą artystkę. Jestem pod wrażeniem :) Kolorystyka cudowna. A Twój komplecik przypadł mi do gustu :) Śliczny kolorek!
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. Uściski dla bardzo zdolnej małej bestyjki. Asiu ten kolorek włóczki jest bajeczny ... aż Ci zazdroszczę tego kompleciku .
    Uściski. ........ i do usłyszenie :)

    OdpowiedzUsuń