poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Poniedziałek z haftem - cz. 3

 Wróciłam do haftowania obrazka dla syna. Postępy nie są jakieś ogromne, ale są, a to jest najważniejsze. Jak już wspominałam wcześniej - ten haft wyjątkowo mnie męczy, jest bardzo skomplikowany, ma mnóstwo łączonych kolorów. Dodatkowo niezbyt odpowiada mi fakt, że jest wyszywany 3 nitkami na kanwie 14. Dla mnie to za ciasno - trzeba bardzo wbijać się igłą, pilnując, żeby krzyżyki ładnie i równo wychodziły. Na kanwie 14 zawsze wyszywam dwiema nitkami. Ale tu jest taki projekt i nie da się go robić inaczej - wynika to z łączenia tych nitek. 

Tak prezentował się ostatnio:



A tak jest teraz:




Za tydzień pokażę kolejne kroki w haftowaniu.

A na zakończenie - obrazek autorstwa córci:



Córka to typowa dusza artystyczna. Spełnia się grając na skrzypcach i malując. Kocham jej obrazy :)



Dziękuję za odwiedziny i życzę udanego tygodnia!

Asia


6 komentarzy:

  1. Ten haft będzie mega, efekt końcowy zapowiada się wspaniale.
    Xxxx jest super odskocznią od codzienności i wyciszeniem.

    Ale zdolniacha jest Jadzi ....

    Uściski.
    ps. W wolnej chwili odezwij się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bernadko, dziękuję. Oj to prawda - przy hafcie odpoczywa mi umysł!

      Usuń
  2. Haftowany obraz faktycznie pięknie się zapowiada. Tak jak utalentowana latorośl. Gratuluję!
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i bardzo proszę Panią o kontakt (adres mam w profilu), bo mam sprawę dziewiarsko-językową(?) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, że obie prace się podobają - przekażę córci :) I już piszę :)

      Usuń
  3. Jaki piękny pies! Zdolną masz córkę :)

    OdpowiedzUsuń