środa, 23 czerwca 2021

Chusta z widokiem

 Trochę śmieszna nazwa, ale uzasadniona, chociaż trzeba będzie nadać tej chuście inną nazwę.

Obiecałam, że pokażę Wam coś, co jest związane z moją najnowszą chustą. Ale pozwólcie, że najpierw krótko wyjaśnię, o co chodzi. Czasem robię chustę tak po prostu - bo podoba mi się wzór albo motek. Ale czasem chusta powstaje w związku z konkretnym miejscem. Tak, inspirują mnie miejsca. Czasem jakieś miejsce chwyta mnie za serce i chcę je odtworzyć w czymś, co będę mogła użytkować na co dzień. I tak było z tą chustą. 

Jest takie miejsce, gdzie lubimy jeździć z mężem na spacery. Miejsce jest urokliwe. Idziemy polną drogą, a po obu jej stronach rośnie zboże. Widok rozpościera się po obu stronach i jeszcze długo przed nami - są pola... Piękne, falujące. Na obrzeżach pól rosną śliczne fioletowe kwiaty. A nad nami - błękitne niebo. Tak mniej więcej wygląda to miejsce:



I wspomniane fioletowe kwiaty:


A na początku tej drogi mijamy starą lipę:


W chuście starałam się odtworzyć to wszystko:


Na dole są zielenie - symbolizują pola, które okalają drogę. Z polami graniczy fiolet - to te kwiaty. Miesza się z zielenią, tak jak to jest w rzeczywistości. Obok kwiatów jest szary kolor - to droga, po której idziemy. Na górze jest błękit - to niebo nad nami. Chusta zakończy się kolorem ciemnozielonym - to ta lipa, jej liście mają taki właśnie kolor. Chustę już kocham :)



Niebieski resztkowy sweter jest gotowy, top dla córci również. Czekają na sesję. Haft rośnie.
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego końca tygodnia!

Asia









10 komentarzy:

  1. Ojej, jaka piękna! Cudnie odtworzyłaś w niej barwy krajobrazu! Łączyłaś włóczki czy miałaś gotowy motek ombre?
    Roślina o fioletowych kwiatach to wyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O - dziękuję za podpowiedź. Muszę się przyznać, że słabo znam nazwy roślin... Cieszę się, że podoba się ta chusta. Motek zamówiłam w wybranych przez siebie kolorach, ale też dwa pierwsze kolory - to osobne małe moteczki, nieprzechodzące w inne kolory.

      Usuń
  2. Przepiękne kolory, które płyną jak pyłek na wietrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widoki piękne ale chusta mnie urzekła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne kolorki! Natura jest jednak najlepszym artystą, a Ty pięknie odtworzyłaś harmonię kolorów w chuście- cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Taką inspirację z natury potrafią czerpać tylko artyści. Joanno jesteś Artystką!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chusta prawdziwie letnia. Kolory są kwitesencją.

    OdpowiedzUsuń