środa, 29 czerwca 2016

Różowy sweterek i akcja WZW

Różowy sweterek z baby Alpaki Silk skończyłam jakiś czas temu. Nie mam zdjęć na sobie, bo Nadworny Fotograf jest na wyjeździe. Zatem - pokażę go dziś "na płasko", a zdjęcia na mnie ukażą się nieco później. Sweterek to bardzo ciekawy projekt, stworzony przez koleżankę-dziewiarkę Gosię. Gosia opracowała wzór do pach. Ma ciekawą konstrukcję, bo - jak będzie można zobaczyć na zdjęciach - ma raglan, ale robiony nieco inaczej - taki obniżony. Robimy go w kilka dziewczyn razem - jest to taki nasz "razemrobiony" :) Ale od pach każda z nas mogła puścić wodze fantazji i dalej robić po swojemu. Ja zdecydowałam się na baaardzo lekkie taliowanie i wykończenie ażurem.
Zdjęcia nas - dziewiarek - w naszych swetrach też będą :)
Oto mój - różowy:




Włóczkę tę zakupiłam na sweter dla córci. Niestety, przeszedł jej zapał na różowy kolor, a włóczka została. Ponieważ ma ładny pastelowy kolor, postanowiłam zrobić sobie z niej sweter. Ale ... brakło mi na rękawy! Miałam włóczkę o takim samym składzie - Lace Drops - cieńszą. Przerabiałam ją podwójnie. Gdy zrobiłam pół rękawa, zauważyłam, że kolor nieznacznie się różni od Baby Alpaki Silka... No i mam rękawy w innym kolorze. Mnie to w sumie nie przeszkadza. 
Sweter zgłaszam do akcji WZW, jako dzieło czerwcowe, chociaż powstało w maju. Wykorzystałam włóczkę dłuuugo leżącą w moich zapasach, co niezwykle mnie cieszy!

Dziękuję za Wasze odwiedziny, miłe komentarze, witam serdecznie nowych Obserwatorów!

Miłego dnia!

Asia

PS. Wpis z akcji WZW będzie opublikowany po 6 lipca.



poniedziałek, 27 czerwca 2016

Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych - fotorelacja

W sobotę 18 czerwca miał miejsce Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych. Dziś, z lekkim opóźnieniem, chciałabym pokazać, jak my - Dziewiarki Podkarpacia - dziergałyśmy.
Zbiórka była na rynku rzeszowskim, po czym, stwierdziwszy, że jest zbyt gorąco na dzierganie w pełnym słońcu, przeszłyśmy do pobliskiej kawiarni.
Z ogromną radością powitałyśmy dwie nowe koleżanki - Basię i Gosię.
A zatem - było tak:





I nasze robótki- na pierwszym zdjęciu - przepiękne bransoletki wykonane przez Basię:


Sweterek, robiony przez Dorotkę:


Gosia robiła na szydełku ośmiorniczkę:


Tu - minionek w wykonaniu Gosi:


Robótka Beatki:


Bawełniany sweterek Janinki:


Sweterek, robiony przez Grażynkę:


Lekki i ciepły piórkowy sweterek Basi:


Sweterek Gosi:


Bawełniany sweterek Justynki:


Mój testowy:


I gdzie jest, pytam, sweterek i przepiękna sukienka Marty??? Przecież fotografowałam i to, i to... 
I nie ma. Marta przyszła w przepięknej sukience, zrobionej z bambusowej włóczki. A dziergała piórkowy sweterek w kolorze zielonym. 
Marto - przepraszam Cię, no gdzieś przepadło... Dlaczego - nie wiem...

Muszę powiedzieć, że nowe miejsce przypadło nam do gustu i chyba na dłużej tam zostaniemy. Cudownie, że grupa się nam rozrasta! 
Do zobaczenia w lipcu!!!

Asia











poniedziałek, 20 czerwca 2016

Taki dzień...

Taki dzień, jak ten dzisiejszy, zdarza się tylko raz. Tylko raz kończy się tyle a tyle lat.
Dziś świętuję i cieszę się, bo to, że czas płynie, to jednak dobry znak.
Wczoraj z Rodziną przekraczałam próg kolejnego dziesięciolecia. Otrzymałam taki tort:


Cudowne rozmowy, śmiech, radość, cudowne prezenty, jeden - baaardzo dziewiarski:


Kochani! Dziękuję Wam za obecność, za to, że jesteście przy mnie - w radości i w smutku.
Dziękuję wam - moim Odwiedzającym, za ciepłe słowa, za cierpliwość, kiedy jest zastój na blogu, za rady i inspiracje.
Idę świętować!
Miłego dnia Wam życzę!
Asia




wtorek, 14 czerwca 2016

Wspólne dzierganie w miejscu publicznym - nasze spotkanie



Pragnę zaprosić Drogie Koleżanki Dziewiarki 
na kolejne spotkanie, które odbędzie się 
w najbliższą sobotę, tj. 18 czerwca , tym razem 
będziemy dziergać publicznie w związku ze
 Światowym Dniem Dziergania w Miejscach Publicznych
Zbieramy się obok studni na rynku rzeszowskim (niedaleko ratusza) o godz. 16.00

Serdecznie zapraszamy!!!!


niedziela, 12 czerwca 2016

Co robię w czerwcowe dni :)

Nie ma  mnie w świecie blogowym, ale żyję pełną parą w świecie realnym :) Nastały piękne dni, pogoda jest cudna. Chodzę do pracy (a tam jest trochę roboty - zbliża się sesja), a po południu - spacerujemy!


Dzisiejsze popołudnie spędziliśmy na Pikniku Rodzinnym, zorganizowanym przez firmę Res Drob (klik) z okazji jej 65-lecia.
Pogoda była piękna, mnóstwo rodzin - pracowników, przyjaciół, gości specjalnych. I my mieliśmy ten zaszczyt i przyjemność gościć tam z dziećmi :)

Zajęć rekreacyjnych było mnóstwo. Córcia zaczęła pobyt od pomalowania koszulki dla siebie:


Następnie wykonała broszkę z kotkiem:


Była też zabawa na macie do tańca-wygibańca:



Nie brakło malowania twarzy:


Były pokazy kuchni molekularnej:



Zajadaliśmy pyszności, Mała skakała na trampolinie, tańczyła z dziećmi, Starszy strzelał, oglądał występ zespołu ludowego, w którym był m.in. pan kontrabasista :) 
Było cudnie! 
Dziękujemy Panu Prezesowi za zaproszenie!!!




Na koniec zostaliśmy obdarowani wodą smakową:


A ja ucieszyłam się z torby - będzie idealna na włóczki w czasie dziergania w terenie:


A na drutach mam sweter dla syna - testowy:


Powstały też dwa kolejne, ale czekają na sesję. Różowy - dla mnie:


I granatowa tuniczka dla córci - była intensywnie użytkowana i czeka na upranie:


Dziękuję Wam za odwiedziny, pomimo tego, że mnie tu chwilowo nie było :) Dziękuję, że jesteście. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego i pogodnego tygodnia!!!
Asia

PS. Ogłoszenie o spotkaniu Dziewiarek Podkarpacia pojawi się w tygodniu. Dziś tylko krótka informacja - spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 18 czerwca. Zbiórka - obok fontanny na rynku rzeszowskim.