niedziela, 6 listopada 2016

Akcja WZW - 10/2016

    Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
         Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk.
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami listopadowymi zostawić w komentarzach pod tym postem.


Na początek mini galeria prac październikowych:

1. Prace Justynki :

a) Lampka, sprawiająca, że te pochmurne dni stają się cieplejsze (klik):



b) koszyk na półeczkę (klik) :


c) breloczek - lisek (klik):


2. Prace Ani:

a) melanżowa chusta w paski, nastrajająca pozytywnie w te chłodne dni (klik):


b) melanżowa spódnica (klik):



3. Moja czapka (klik):



Za miesiąc opublikujemy galerię prac listopadowych:) Wpis podsumowujący pojawi się na blogu Justynki

Poproszę o pozostawienie linków z pracami listopadowymi pod tym postem.

Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).
Zapraszamy do wspólnej zabawy



Asia i Justyna





czwartek, 3 listopada 2016

Czapka w ramach akcji

Zupełnie przypadkiem udało mi się zrobić coś w ramach akcji WZW! To czapka, ciepła, zimowa :)
Potrzebowałam czegoś na "już" do płaszcza. Większość moich czapek jest w stylu codziennym, z pomponami. Tu była potrzebna czapka bez pompona, w stonowanych kolorach. Pomysł - mojej mamy. To ona dobrała mi włóczki. A włóczki te leżakowały, oj dłuuugo. Sama czapa powstała szybko - w dwie godziny. Grube druty, nitka złożona w trzy - jedna to akryl, cienki, druga - moher, trzecia - bawełna.
Z czapki jestem bardzo zadowolona, no i z faktu, że wreszcie mam coś do pokazania z akcji WZW! Bo ostatnio testuję nowości i siłą rzeczy nie przerabiam tego, co leży i czeka...
Oto zdjęcie - robione na płasko:


Czapkę zrobiłam 31 października, więc zmieściłam się w miesiącu październiku :) Na kokardce doszyłam jeszcze srebrny guziczek, którego nie ma na zdjęciu. 
Jak leży na mojej głowie - pokażę, jak tylko Nadworny Fotograf będzie ze mną na spacerze.

Wpis o październikowych udziergach z akcji WZW zrobię w sobotę, więc jeśli któraś z Koleżanek ma wykonane prace, poproszę o umieszczenie ich u Justynki albo pod tym postem (na razie prace swoje podlinkowała Ania - Aniu - dzięki!).

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!
Asia