wtorek, 29 września 2015

Chusta w oliwkowym kolorze

Rok temu dostałam od babci męża wełnę w motkach. Była dosyć gruba i nie bardzo wiedziałam, co z nią zrobić. Wełna przeleżała sobie jakiś czas w szafie, aż wyciągnęłam ją, wyprałam i wysuszyłam. Nabrała ładnego koloru i miękkości I wtedy wiedziałam, co z niej powstanie - chusta! Duża i ciepła, na jesienne chłody. Oliwkowy nie jest moim kolorem, postanowiłam ją rozjaśnić - dodałam kremowy. I jest! Powstała bardzo szybko, w trakcie oglądania telewizji (a nie oglądam jej często :). Oto ona:




Jest naprawdę duża i ciepła. Inspiracją była ta chusta . 
 Zrobiłam ją w ramach akcji WZW i jest zgłoszona do wrześniowych prac :)
Mam na drutach od sierpnia Aisling ale jakoś nie mogę jej skończyć. O ile chusta oliwkowa powstawała podczas oglądania TV, o tyle Aisling nie może sobie tak po prostu powstać, bo ja rzadko dziergam "tak po prostu", czyli - siedzę i dziergam. Dziergam podczas wykonywania innych czynności i właściwie tylko wtedy - gdy pomagam dzieciom odrabiać lekcje, gdy jedziemy autem (nie jestem kierowcą), gdy oglądam telewizję. A Aisling wymaga siedzenia i dziergania - muszę patrzeć w schemat i to bardzo. Gdy próbowałam dziergać tę chustę podczas oglądania filmu, to myliłam się we wzorze cały czas... Nie prułam pomyłek - będzie je widać, trudno... Gdybym pruła, to pewnie nigdy bym jej nie skończyła.
Mam nadzieję, że wkrótce pokażę Wam moją Aisling :)
Do zobaczenia! 
Asia



niedziela, 27 września 2015

Pomoc muzyczna

Mała poszła do szkoły - muzycznej. Uczy się gry na skrzypcach. Na ostatnich zajęciach pani profesor dała Małej do rączki malutką myszkę - myszka mieszka w tuneliku zrobionym z rączki, a rączka w tym czasie trzyma smyczek (chodzi o ćwiczenie, które pomoże dziecku nie zaciskać rączki na smyczku). Wróciłyśmy do domu i Mała poprosiła o podobną myszkę :) Nawet zrobiła mi projekt - myszka miała powstać na szydełku. Oto projekt:


A tak wygląda gotowa myszka:


Mała ją uwielbia! Do myszki dorobiłam sowę - oto Sowa od Muzyki:


Sowa siedzi i przysłuchuje się ćwiczeniom :) Podczas, gdy sowa siedzi i słucha, myszka siedzi albo w tunelu z rączki, albo na skrzypcach:


A tak wyglądają razem - nasz zestaw muzyczny:


I tak sobie ćwiczymy codziennie, urozmaicając ćwiczenia zabawą :)

Wczoraj po raz kolejny spotkałyśmy się z dziergającymi koleżankami. Było bardzo przyjemnie, kameralnie, twórczo! 
Dziewczęta - dziękuję za przybycie!

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, dziękuję za ciepłe słowa i życzę miłej i spokojnej niedzieli!
Asia



środa, 23 września 2015

Ogłoszenie

Drogie Koleżanki Dziewiarki!

Pragnę poinformować, że w najbliższą sobotę 
26 września o godz. 16.00 odbędzie się 
Spotkanie Dziewiarek Podkarpacia
Miejsce: kawiarnia teatralna "Muza" 
przy teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.

 Serdecznie zapraszamy!

poniedziałek, 21 września 2015

Niebieski sweterek dla córci

Zrobiłam sweterek dla córci:



Zdjęcia na płasko, ponieważ sweterek był jeszcze wilgotny, gdy robiłam mu zdjęcie. Powstał z resztek akrylu Comfort Inter Fox, które leżały już baaaardzo długo w pudle z włóczkami. Jak widać, musiałam łączyć różne kolory, zastosowałam na dole technikę podnoszonych oczek, którą pokazała mi koleżanka Beatka na ostatnim spotkaniu robótkowym :)
Czerwone guziczki-biedronki mają za zadanie ożywić te niebieskości :)
Miłego dnia!
Asia
PS. Ostatnio mało bywam w blogowym świecie - masa pracy (zawodowej i z Małą - szkoła :)


poniedziałek, 14 września 2015

Czapki - czerwcowa, lipcowa i sierpniowa

Dziś kolejne czapki wydziergane w ramach akcji 12 czapek w jeden rok .
Miałam przerwę w dzierganiu czapek - jakoś nie potrafiłam robić czapek w upalne wakacje :) Ale - są, powstały pod koniec sierpnia. Oto one:
1. Czapka czerwcowa:


Dane techniczne: 
włóczka: Nako Comfort Stretch
druty: 3 mm
zużycie: 50 g
Miała to być czapeczka dla córci, ale wyszła na mnie. Zrobię córci taką samą, ponieważ zostało mi jeszcze 50 g tej włóczki.

2. Czapka lipcowa:


włóczka: Jeans Art Yarn
szydełko: chyba 4 mm
zużycie: troszkę ponad 100g

To czapeczka dla córci, ma kształt bereciku. Dorobiłam do niej szalik i tak prezentuje się komplet:



3. Czapka sierpniowa:


Dane techniczne:
włóczka: mieszanka wełny i wełny z akrylem, z zapasów z szafy :)
szydełko: chyba 5 mm
zużycie: ponad 100g

Czapka jest zrobiona dla syna, jest gruba i ciepła.

Dwie pierwsze czapki pokazywałam już na blogu, ale musiałam je wszystkie jakoś pokazać w jednym wpisie, stąd to powtórzenie :)
Podliczyłam wszystkie wydziergane przeze mnie czapki zrobione w ramach akcji "12 czapek w jeden rok" i wyszło, że jest ich dwanaście! To na pewno nie koniec dziergania przeze mnie czapek, bo potrzeba jest, by powstały jeszcze jakieś, ale będę je robić w swoim tempie.
Co dała mi ta akcja? Przede wszystkim - nauczyłam się wreszcie robić czapki!!! Dotychczas było to dla mnie sporą trudnością i w związku z tym nie lubiłam ich robić. Teraz chętnie siadam z drutami w ręku, narzucam oczka i robię przeróżne czapki - różnokolorowe, gładkie, we wzorki :)
Cieszę się, że wzięłam udział w akcji!

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i spokojnego tygodnia!
Asia






piątek, 4 września 2015

Ubranka do szkoły

Moja córcia wyrosła ze swoich sweterków i powstała konieczność wydziergania dla niej nowych. A ponieważ zaczynała nowy rok szkolny, postanowiłam zrobić dla niej "wyprawkę szkolną" :) Oto ona:

Biały sweterek:


Pokazywałam go w poprzednim poście. Powstał w ramach akcji WZW - włóczka to Salsa Bergere de France (mieszanka bawełny i akrylu), leżąca w moich zapasach jakieś 4 lata. Wreszcie coś z niej zrobiłam :) 

Granatowy komplet:



Powstał z Jeans Yarn Artu (bawełna z akrylem). 
I każda rzecz osobno:


Sweterek jest dłuższy, leże świetnie! Na plecach ma zestaw warkoczy, które zapomniałam sfotografować... Warkocze mają za zadanie trzymać dzianinę w ryzach, bo Jeans ma tendencje do rozciągania się.


Czapka ma kształt bereciku, co może będzie widać lepiej na poniższym zdjęciu:


Dorobiłam do niej szalik i tym sposobem wykorzystałam cały granatowy kolor :)


O ile potrafię jakoś tam zrobić czapkę (wzór w okrążeniach) o tyle w prostych formach nie wychodzi mi to... Szalik musiałam pruć kilka razy, bo dzianina mi zaczynała skręcać w jedną stronę, jakbym przesuwała słupki o jedno oczko. Nie wiem, dlaczego tak się działo, muszę widocznie coś robić nie tak. Ale jednocześnie muszę przyznać, że Jeans lepiej prezentuje się w pracy z szydełkiem - dzianina jest miękka i "trzyma się". Mam ochotę na sweterek z beżowego Jeansu, zrobiony tym wzorem, ale boję się, że znów zacznę robić romby zamiast równych kwadratów.
A na drutach od trzech tygodni mam chustę Aisling Justyny Lorkowskiej. Jestem przy bordiurze i idzie powoli.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!
Asia











środa, 2 września 2015

Wykorzystanie Zalegających Włóczek 09/2015


Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk .
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.
Prosimy, aby linki z pracami wrześniowymi zostawić w komentarzach pod tym postem.
Na początek mini galeria prac sierpniowych:

1. Prace Justynki:
a. cyklamenowy komin









2. Praca Reni - śliczna sukienka:


3. Praca Marty - piękny kolorowy piórnik:


4. Śliczny i duuuży koc Basi :


5. Moje prace:
a. chusta:


b. podkładki pod kubki:


c. czapka "lipcowa" dla mnie (zrobiona w ramach akcji "12 czapek w jeden rok"):


d. biały sweterek dla córci (będę o nim pisać jeszcze przy okazji prezentacji nowych ubranek do szkoły, które zrobiłam dla córci):


Bardzo dziękuję wszystkim tym Koleżankom, które przyłączyły się do naszej akcji - razem dzierga się przyjemniej :) I bardzo przyjemnie jest potem oglądać te prace :) Dziękuję dziewczyny!




Za miesiąc opublikujemy galerię prac wrześniowych:)


Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).
Zapraszamy do wspólnej zabawy

Asia i Justyna