Znalazłam schemat sowy - klikamy tu . Próbuję zrobić, ale widzę, że schemat jest chyba dla grubszej włóczki, robię więc "na oko", posiłkując się schematem. Ciekawe, czy wyjdzie? Mała siedzi obok i koloruje:
Powstały też takie stwory:
Tego jasnoróżowego już pokazywałam, dorobiłam mu braciszka (może to siostrzyczka? Zna się ktoś na stworkach z Kosmosu? :) - tego ciemnoróżowego. Powstało też etui na telefon Małej - w oczywistych kolorach :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!
Asia
jakoś mam wrażenie,że często chorujecie:( a może tylko tak mi się zdaje....
OdpowiedzUsuńzdrówka ,bo upały nadciągają:)
No niestety, to nie wrażenie, to prawda. Nie wiem czemu - bardzo dobrze się odżywiamy, często zmieniamy klimat, a tu - proszę. No nic, może w wakacje będziemy zdrowe :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Moja córka z zielonej szkoły z nad morza wróciła z zapaleniem oskrzeli i już tydzień zażywa antybiotyk, a poprawy nie widać. Stworki są śliczne, w energetycznych kolorach:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiedna, no tak to bywa - złapie dziecko jakiś wirus i - gotowe. Dużo zdrówka życzę!
UsuńWracajcie szybo do zdrowia :) Stworki są urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo!
Usuń