Lubię robić sowy.
A moja córcia też działała kreatywnie - ozdobiła farbami i brokatem domek dla swojej papugi:
Aktualnie na drutach mam czerwony sweter - ogoniasty. Robię na drutach 2,5 mm, idzie bardzo powoli, ale przyjemnie, a to jest najważniejsze.
Uczestniczyłam też w teście, projekt śliczny, zakupiłam piękną wełenkę, zrobiłam i ... jednak potwierdziły się moje obawy - mam alergię na wełnę! Tak, na każdą wełnę. Moje ręce goją się teraz... Są całe w ranach, które nie chcą zniknąć... Boli, bardzo. Już wiem, że nie mogę brać do rąk wełny. Mam jej trochę w swoich zapasach, muszę pomyśleć, jak się z nią rozstać. Bo nie będzie to łatwe.
W związku z tym robię sobie z akrylu - malutkie coś. To będzie królik, dla mojej córci, która bardzo o niego prosiła. Chce "takiego jak żywy", zobaczymy, co mi wyjdzie :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego i spokojnego tygodnia!!!
Asia
Cudowna sowa :-) Doskonałe kolory i śliczna nutka :-)
OdpowiedzUsuńPięknie Twoja córcia ozdobiła domek papugi :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Asiu, Twoja córka, podobnie jak Ty, jest bardzo kreatywna, zarówno sówka jak i domek bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci bardzo z powodu alergii na wełnę, nic gorszego chyba nie może spotkać robótkomaniaczki i miłośniczki szlachetnych wełenek.
Gorąco pozdrawiam:)
Każda kolejna sowa piękniejsza:-) Koniecznie weź na nasze spotkanie, miło by było zobaczyć na własne oczy te urocze motywatorki:-)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu Twojej alergii. Dobrze, że oferta włóczek akrylowych robi się coraz ciekawsza...
Domek dla papugi bardzo sympatycznie ozdobiony:-)
Śliczna sówka, nic dziwnego, że została entuzjastycznie przyjęta. :-)
OdpowiedzUsuńZdolne z Was dziewczyny ....
OdpowiedzUsuńUsciski
Śliczne prace!
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńAsiu!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za moc miłych słów pod moim ostatnim postem!!! Działają jak najlepsza terapia uzdrawiająca :D!!!