Ponieważ córcia choruje, siedzimy sobie razem i muszę jej jakoś wypełniać czas. Dziś zajęłyśmy się haftem. Ja kończyłam mój baaardzo stary obrazek, córcia dostała gotowy do wyszycia zestaw firmy DMC - leżał gdzieś zapomniany. I to był strzał w dziesiątkę! Motyw jest namalowany, co ułatwia dziecku stawianie krzyżyków, kanwa jest na tyle sztywna, że nie trzeba zakładać tamborka. I po raz pierwszy siedziałyśmy razem i wyszywałyśmy sobie (wcześniej próbowałam dać córci haft, ale ciągle się myliła, plątała nitki, i w końcu zniechęcona rzucała robótkę w kąt).
Zbliżenie na mój obrazek - na razie bez back stitchy:
Obrazek córci - przepraszam, zdjęcie jest nieostre...:
Na parapecie zakwitły nam żonkile:
Tam również córcia zrobiła ogródek wiosenny. Wygląda na razie tak:
W wazonie stoją tulipany:
Drogie Koleżanki - z okazji tego pięknego święta życzymy Wam samych dobrych dni, czasu na hobby, spokoju i dużo słońca!!!
Asia i Jadzia
Asiu jestem zachwycona Waszymi haftami! Oczywiście obrazek Jadzi rządzi!!! Jestem w ciężkim szoku, jak to możliwe, że spod tych malych rączek wyszło takie cudeńko! :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem pod wrażeniem obrazków, szczególnie tego dziecięcego. Mam swoją teorię na ten sukces: gra na skrzypcach uczy skupienia i rozwija precyzję palcową :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obrazek kończysz, a Twoja córcia to talent ma po Tobie i świetnie wyszywa:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńTalent w genach Jadzia dostała po mamie! :-) Może i dzierganie ją zachwyci w czasem?
OdpowiedzUsuńCórcia pięknie to wyhaftowała, jestem pod ogromnym wrażeniem. Ogródek na parapecie super:-)
OdpowiedzUsuńWiosna pełną gębą :) Pięknie.
OdpowiedzUsuńWspółczuję chorowania, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, przynajmniej miałyście chwilę na wspólną robótkę.
OdpowiedzUsuńBardzo wiosennie u ciebie.
Pozdrawiam
magda
Przepiękny hafcik :) Śliczne wiosenne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPiękne robótkowe szaleństwa z wiosną w tle. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń