wtorek, 24 września 2013

Ot, i tak ...

No właśnie - odkąd córcia poszła do przedszkola, ciągle łapie katar i kaszel... No niby nic dziwnego - dzieci przecież chorują... Syn też, pamiętam, chorował ciągle - był tydzień w przedszkolu i dwa tygodnie w domu. Niby nic nowego. Nie leczę dzieci jakoś specjalnie, tzn. nie chodzę po lekarzach z katarem, czekam, aż wyjdzie coś "mocniejszego". Leczę je naturalnie - piją herbatkę z cytryną i sokiem malinowym, nacieram ich maścią rozgrzewającą. Antybiotyk dostają naprawdę w ostateczności. Ale takie domowe leczenie trwa i trwa. I tak sobie siedzimy z Małą w domu. Mała maluje:


a ja usiłuję pisać - jak na złość kończy się termin składania artykułów... Ale ciężko pisać z dzieckiem w domu...
Mała jest fanką "Strażaka Sama" - pierwszy rysunek, to wóz strażacki :) A poniżej - sosna, kwiatek, drzewo i tęcza - tęcza musi być prawie na każdym obrazku :)

W przerwach pomiędzy pisaniem, gotowaniem, sprzątaniem, uczeniem się ze Starszym, dziergam Stone. Mam już tyle:


Projekt bossski, można robić prawie wszędzie - w samochodzie, na spacerze, przy książkach :) Nie umiem tylko przerobić trzech oczek na raz tak, aby środkowe było na wierzchu... Próbowałam kilkakrotnie aż po prostu przerobiłam trzy razem. Nie jest to jednak to samo... Muszę zapytać Małgosi jak to powinno się robić.

Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny i życzę miłego tygodnia!
Asia


3 komentarze:

  1. O widzę ,że nieźle Ci idzie z tym dzierganiem... szybciutko przybywa oczek :)
    Śliczniutkie malowidła Mała tworzy takie barwne i wesoła.
    Uściski i buziole ślę ... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zdrówka życzę:)
    dobrze,że możesz z nią zostawać w domu.Pomyśl gdyby nie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo optymistyczne, ze dziecko tak bardzo lubi tęczę :)
    Żeby przerobić 3 oczka razem ze środkowym na wierzchu trzeba złapać drutem pierwsze oczko i trzecie z tyłu, za drugim. Przerobić je razem i przerobione oczko przełożyć na lewy drut, po ściągnięciu z niego pierwszego oczka. Przez to przerobione oczko przekładamy środkowe (nie przerabiane ) i ściągamy wszystko z lewego drutu. Powinno wyjść ;-) Też kiedyś miałam z tym problemy.

    OdpowiedzUsuń