czwartek, 12 grudnia 2013

Mój warsztat :)

Zgromadziłam już sporo szydełek:



Są bezpieczne dla mnie - bambusowe lub plastikowe. Najlepiej robi mi się plastikowymi - włóczka miękko przechodzi. Mam je od rozmiaru 3 mm do 10 mm. Niektóre numery się powtarzają, jedne przypadkowo, inne - z premedytacją, jak rozmiar 3 mm - z obawy, że się złamie :)

Mam też literaturę fachową :)


Ta duża biała książka (1000 splotów na drutach i szydełkiem, G. Kowalska-Jarosz i K. Kleemann-Krasuska) jest pożyczona od cioci. Zawiera mnóstwo wzorów. Mam zamiar zrobić kilkanaście próbek wybranych wzorów i skserować sobie ich schematy. Nie potrzebuję wielu wzorów.

Bardzo podoba mi się "Szydełkowanie 300 wskazówek, technik i tajników" J. Eaton - zawiera świetne (jak dla mnie) wskazówki opatrzone zdjęciami, np.:


Muszę mieć zdjęcia, bo nie wszystko rozumiem z samych opisów i schematów. 

"Szydełkowanie jest proste" tez jest opatrzone zdjęciami - kupuję każdy numer i uczę się :)

Świetnie też uczy mi się z pomocą filmików z Youtube lub tutoriali umieszczonych na blogach.
I tak umilam sobie te ponure, ciemne dni :)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny!

Asia





6 komentarzy:

  1. Umilasz sobie w cudowny sposób!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. masz większy warsztat niż ja:D
    jakbyś zobaczyła moje szydełka to byś parsknęła śmiechem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, kupiłam też tą gazetę, może się w końcu nauczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, polecam - ja się nauczyłam już czegoś :)

      Usuń