środa, 12 marca 2014

Gdzie byłam gdy mnie nie było :)

Witam po przerwie! Wiem, wiem - przepadłam z kretesem. Dziękuję, że zaglądałyście tu do mnie (już myślałam, że jak wrócę, to nikt o mnie nie będzie pamiętał...).
Najpierw miałam mnóstwo pracy - bo wiadomo - sesja. Potem - zachorowałam, a potem - wyjechałam na dwa tygodnie w podróż służbową - cudowną, pełną doświadczeń, z fajnymi koleżankami :)
Byłam w USA - zapoznawaliśmy się z metodami nauczania języków obcych na tamtejszych uczelniach. Nie będę się rozpisywała o wyjeździe, bo to blog robótkowy w końcu :) Ale - spójrzcie, co zauważyłam w parku w Bostonie:


I zbliżenie tych świetnych pomponów:


Oczywiście odwiedziłam sklep z wełną, zakupiłam jedynie urządzenie do robienia pomponów właśnie :) Włóczek mam po prostu za dużo. Czas je przerobić! I w związku z tym na drutach mam dwa projekty. Pierwszy - to sweterek dla córci z wełny farbowanej przez Yarn and Art - wełna ma wdzięczną nazwę Red Apple i tak też nazywam ten sweterek - czerwone jabłuszko:


Zostało już niewiele - bo rękawy. I zbliżenie wzoru:

Zaczęłam też sweter dla siebie z mieszanki akrylu i wełny:


Mam nadzieję, że nie będę musiała pruć.

Tyle u mnie :) Idę teraz do Was w odwiedziny!
Miłego wieczoru!
Asia





12 komentarzy:

  1. No to jesteś w pełni usprawiedliwiona!!! :) Świetna wyprawa musiała być :)!!!
    Że aż tam Cię zawiało!!!! :) A drzewo z pomponami odkryłaś cudne!!! :) Sweterek dla córci zrobiłaś świetny!!!Pamiętam tą włóczkę!!! Podobała bardzo mi się!!!A co to za urządzenie do robienia pomponów ? Nie słyszałam o takim !!!
    Pozdrawiam serdecznie!!!!
    ps.te kleje do rzęs uczulają często ,nawet mnie powieki troszkę swędziały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Alu. Pokażę w kolejnym poście to urządzenie. Szkoda, że u nas w parku nie ma takich drzew :)

      Usuń
  2. Fantastyczna dekoracja drzewa:)
    Czerwone jabłuszko prezentuje się przesłodko, bardzo fajny przepływ kolorów.
    A sweter dla Ciebie ma ciekawy wzorek, oby wszystko wyszło jak trzeba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ten wzorek nazywa się bambus i bardzo łatwo się go robi :)

      Usuń
  3. Czerwone jabluszko ogromnie samakowite .Fajana przygoda naukowo -turystyczna .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, po tylu pochwałach czerwonego jabłuszka nie pozostaje mi nic innego, jak tylko szybko go skończyć :)

      Usuń
  4. Miło,że jesteś.Sweterek można schrupać taki śliczny.Czekam na sweterek dla Ciebie.Widzę,że podróż była udana.Ja też wróciłam ale u mnie internet szalał.Pozdrawiam b.wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Małgosiu! Sweterki skończę raz dwa :)

      Usuń
  5. Widzę, że bardzo ciekawą i kształcącą podróż odbyłaś.
    Sweterek dla córci ma śliczne wesołe kolorki, a ten dla Ciebie ciekawy wzór.
    Takiego drzewa udekorowanego kolorowymi pomponami jeszcze nie widziałam.
    Mam nadzieję, że się pochwalisz tym urządzeniem do robienia pomponów.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Dorotko :) Urządzenie pokażę w kolejnym poście :)

      Usuń
  6. Przepiękny ten dziewczęcy sweterek! Kolory są idealnie dobrane do wzoru:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super podróż i jaka kształcąca :-) A sweterki już zapowiadają się cudnie - czekam zniecierpliwością na efekty końcowe.
    Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń