czwartek, 6 sierpnia 2015

Akcja blogowo-koleżeńska WZW

Jak już wspominałam, podczas spotkania z Justynką wymyśliłyśmy wiele ciekawych projektów - jednym z nich jest akcja WZW czyli - "Wykorzystanie Zalegających Włóczek". Poniżej wklejam banerek, którego autorką jest Justynka:


Ponieważ posiadamy spore zapasy włóczek, które leżą od dłuższego czasu (są to resztki po wykonanych już projektach ale również całe kłębki - w moim przypadku nawet po pół kg), postanowiłyśmy je jakoś wykorzystać. I tak zrodził się pomysł na Akcję WZW. W ramach tej akcji dziergamy rzeczy tylko z tych zalegających włóczek i gotowy wyrób prezentujemy na blogu. Podobne akcje były już w świecie blogowym, nie pamiętam już na jakich zasadach funkcjonowały. Ale to przecież nie przeszkadza, żeby stworzyć podobną akcję i w jej ramach z entuzjazmem dziergać :)
Banerek pojawi się również na pasku bocznym - lubię widzieć w jakich akcjach uczestniczę :) (nie zapomniałam o akcji "12 czapek w jeden rok" - zgłosiłam Oli, że pokażę czapki z czerwca, lipca i sierpnia we wrześniu i od soboty zabieram się za ich dzierganie).
W ramach naszej akcji WZW powstała taka oto chusta:


 

Zdjęcie drugie wiernie oddaje kolory. I jeszcze zbliżenie wzoru:


Chusta powstała z Baby Alpaki Silk Dropsa oraz resztki wełenki lace Rowan - obie leżakują u mnie od czterech lat. I wreszcie coś zaczęłam z nich robić. Baby Alpaki jeszcze trochę mam, powstanie kolejna chusta. Ta jest prezentem dla mojej mamy - mama ogromnie się ucieszyła :)
Chusta jest duża, można się nią dobrze omotać i jest delikatna, przez dodatek jedwabiu.
Justynko - dziękuję za zrobienie banerku! 
Pozdrawiam serdecznie,
Asia




21 komentarzy:

  1. Ja z resztek dziergam narzutę na łózko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam! I podziwiam - to nie lada wyzwanie!

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa i inspirująca akcja. Dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje zapasy to ze dwa lata bym musialaa wyrabiac .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam tak dużo zalegających włóczek, stąd pomysł na akcję :) W końcu muszę coś z nimi zrobić :)

      Usuń
  4. Chusta jest cudowna. Ja z zalegających włóczek wydziergałam chustę testową dla Yellow Mleczyka, ale nie moge jej jeszcze pokazać. A Pomysł jest znakomity. Ch ętnie sie przyłaczę, dziergająć w międzyczasie wyprawki dla bliźniaków. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie jestem ciekawa tej chusty! I zapraszamy do przyłączenia się! Im więcej nas, tym lepiej!

      Usuń
  5. Nie mam tych resztek zbyt dużo, bo staram się przerabiać je na bieżąco, ale jak mi się jakiś konkretny pomysł wylęgnie, to się do zabawy przyłączę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy! To jest dobra metoda - wydziergać od razu coś a nie dokładać na później.

      Usuń
  6. Bardzo fajna akcja:) Chusta jest prześliczna:) Co do igieł do haftu to widziałam gdzieś plastikowe - może takie byłyby dla Ciebie dobre?:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - dziękuję za podpowiedź!!! Plastikowe igły byłyby ok!

      Usuń
  7. Świetna akcja! U mnie takich zalegających włóczek jest pełno... Niestety :/ A może i stety ;) Chusta wyszła piękna. Nie dziwie się, że mama się ucieszyła :)
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusty są piękne. Ja z resztkami nie mam problemu - co jakiś czas wszystkie pakuję i wysyłam do koleżanek, które robią zabawki i biżuterię. Ja nie mam nerwów do takich maleństw, a one świetnie zagospodarowują to, co mi zostaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też dobry pomysł! Ale ja mam nie tylko resztki, mam całe motki i to po pół kg! I muszę to jakoś wykorzystać :)

      Usuń
  9. Świetny pomysł! W grupie raźniej, więc pobieram banerek :)
    To moje tegoroczne noworoczne postanowienie... "nie kupię ani jednego motka póki nie opróżnię dwóch koszy zapasów i resztek"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy! Razem raźniej! Później opublikujemy wspólnie nasze postępy :)

      Usuń
  10. Z chęcią przyłączę się do zabawy... moje zapasy poszły w ruch i powstała sukienka
    http://reni-1.blogspot.com/2015/08/crazy-czyli-kwadratowa-sukienka.html

    Jeszcze tylko pytanie... czy trzeba podać ci link do wydzierganej pracy?
    Myślę, że fajnie by było zrobić co jakiś czas podsumowanie naszych prac z zapasów włóczkowych... to tylko taka mała sugestia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję Ci bardzo za link! Tak, poproszę o linki, bo we wrześniu planuję zrobić wpis podsumowujący i pokazać prace - wszystkie, wszystkich uczestniczek :) Dziękuję Ci za przyłączenie się do zabawy!!!

      Usuń