Kamizelka powstała z połączenia dwóch włóczek, które przywiozłam z E-Dziewiarki z Krakowa. Pierwsza to Flower Alize, druga - Dolce Yarn Art. Druty - 7 mm.
Włóczkę Flower wykorzystałam do ostatniego metra! Dorobiłam kieszonkę - zawsze się przydaje :)
Włóczki Dolce zostało mi jeszcze (miałam dwa motki), planuję zrobić z niej jakąś maskotkę dla córci. Na ubrania niezbyt się nadaje - włóczka jest sztuczna i wyciera się. Ale że kamizelka ma służyć tylko rok, to nie żal mi - niech dziecko nosi aż wytrze :) Mała bardzo lubi tą kamizelkę, biega w niej codziennie. Na jej prośbę naprasowałam łatkę w postaci foczki :)
Na drutach mam tuniczkę dla córci, powinna być gotowa niedługo. Mam także sweter dla siebie - ten będzie chwilę powstawał.
Pragnę powitać nowych Obserwatorów a także podziękować za Wasze odwiedziny, pomimo, że u mnie cicho. To tak tymczasem. Niedługo pojawią się nowe wpisy :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego i spokojnego tygodnia!!!
Asia
Super przytulaśna kamizelka! A wiem jaka jest w dotyku więc tym bardziej mi się podoba. Ta focza łatka dodaje uroku:-)
OdpowiedzUsuńReniu, ale się cieszę, że znów się spotkamy! A z kamizelki też się cieszę :)
UsuńAle fajna! :) Od razu cieplej się robi :)
OdpowiedzUsuńAle fajna! :) Od razu cieplej się robi :)
OdpowiedzUsuńTo fakt- jest ciepła :)
UsuńWspaniała kamizelka :-) Świetna na taką pogodę :-)
OdpowiedzUsuńKochana Asiu - odezwij się do mnie - katarin74@gmail.com Nie mogę nigdzie znaleźć maila do Ciebie, a mam znalezionych i planowanych kilka wzorów na niewielką ilość wełny. Z przyjemnością się z Tobą podzielę - może akurat coś Ci się spodoba...?
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu - dziękuję Ci bardzo! Już napisałam maila :)
UsuńSuper kamizelka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna i bardzo pomysłowa kamizelka Asiu. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W projektowaniu kamizelki duży wkład miały - moja ciocia i moja córcia :)
UsuńFajna kamizelka! Przy dzisiejszej pogodzie chętnie sama otuliłabym się taką kamizelą. cieplutko pozdrawiam, Marta:)
OdpowiedzUsuńOj, dziś było okropnie... Ja chcę słońca!!!
UsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMilusio wygląda ta kamizelka. Plisy z innej włóczki i drewniane kołeczki bardzo ją ozdobiły.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Świetna! Kolor i fason - jak z wybiegu. Niestety włoczka typu szenila się wyciera. Ale oby posłużyła jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńSuper! Przydałby mi się taki 'grubasek' ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Bardzo fajna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzefajowska kamizelka! Pozdrawiam z Krakowa i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńPrzefajowska kamizelka! Pozdrawiam z Krakowa i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuń