Była to robótka z cyklu "błyskawiczne" i dobrze, bo takie właśnie lubię najbardziej :)
Wyroby zgłaszam do naszego ostatniego już odcinka akcji WZW.
Tak swoją drogą, to jak to jest, że jak akcja trwa, to ja nie mam nic do pokazania. A jak ją kończymy, to ja robię jak szalona z zapasów??? Bo mam jeszcze dwa komplety czapka i szalik dla córci.
Dziękuję za odwiedziny, za życzenia powrotu do zdrowia. Pomału wracam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Asia
Świetne i szary rzeczywiście do wszystkiego pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne są:-)
OdpowiedzUsuńTakie bardzo proste. Syn takie chciał :)
UsuńNa szybkie i praktyczne robótki zawsze warto znaleźć czas. Urzekł mnie woreczek na karty, jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńWoreczek powstał jakby przypadkiem. Po prostu zamierzona robótka nie wyszła. Jest dowodem na to, że nie trzeba od razu pruć :)
UsuńAsiu jak to? Kończymy akcję WZW???? A tak mnie motywowała do działania...
OdpowiedzUsuńUlu, wiem... Tak się dziwnie składa, ze ja przez kilka miesięcy nic nie zrobiłam, a jak kończymy akcję, to akurat produkuje się u mnie pełno tego dobra z zapasów. Może zrobimy podsumowania kwartalne, nie comiesięczne? Pomyślimy z Justynką jeszcze i na pewno damy znać co i jak.
UsuńCudowne drobiazgi. Nie ma to jak dobre wykorzystanie materiału ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
I to cieszy najbardziej!
Usuń