I teraz zdecydowałam się po raz drugi. Ciocia zachwyciła się jedną z moich chust i zapragnęła podobnej, koniecznie w kształcie tradycyjnego trójkąta. Oto jest:
Powstała z dwóch różnych motków. Wzór jest bardzo wdzięczny i na tyle ciekawy, że człowiek nie nudzi się w czasie dziergania.
Dane techniczne:
wzór: Gail;
włóczka: Kolorowe Motki - kolory kombinowane;
druty: 3,5 mm
Dziękuję za odwiedziny i życzę pogodnego tygodnia!
Asia
Sliczna chusta, taka delikatna-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWspaniała:) Ciocia na pewno będzie zachwycona:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńKażdy lubi dostawać prezenty, a ten, wydziergany przez Ciebie, jest wyjątkowy. Z pewnością sprawi cioci wielką przyjemność:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chusta się podoba. Ciocia dostanie ją za dwa tygodnie :)
UsuńPiękna, od razu sprawdziłam opis wykonania, bo jestem w fazie zastanawiania się co nowego właśnie wrzucić na druty (lub szydełko), ale przeraził mnie ten schemat i chyba jednak nie... choć ażur jest śliczny i naprawdę szalenie efektownie się prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńReniu - chusta tylko na początku wydaje się być trudna, potem idzie gładko :) Zrób - zachęcam!
UsuńPiękna chusta a ten ażur swego czasu też chciałam robić ale miałam ten sam problem co Ty:)
OdpowiedzUsuńZachęcam - chustę robi się szybko i przyjemnie :)
UsuńPiękna chusta, w pięknych kolorach, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna ! też muszę się na taką skusić. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńZachęcam :) I dziękuję za odwiedziny :)
UsuńBardzo efektowny udzierg:) ślicznie dobrałaś kolorki i oczywiście pięknie wykonana:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna:)
OdpowiedzUsuńMam ją od dawna, czerwoną. Nie pamiętam, by wzór był trudny, więc wszystkie wahające się zachęcam do robótki :-).
OdpowiedzUsuńAniu, cudna! Widzę, że Asiowe włóczki Cię ujęły jak i mnie :-). Choć ja więcej ich mam w zapasie i planach zakupowych niż w wyrobach ;-).
Ależ cudo stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńMamy wspólny ulubiony blog ,,Jarzyny i miłość" i tą drogą trafiłam na twój blog i odkryłam przepiękną chustę i talent :)
Szkoda, że już nie prowadzisz bloga leśnego ale również chętnie go poczytam bo uwielbiam przyrodę.
pozdrawiam i do usłyszenia :)
Chusta jest przepiękna. Robi wrażenie. Pewnie wymagała wielu godzin pracy.
OdpowiedzUsuńta chusta chyba nigdy się nie znudzi :) często do nie wracam
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń