Miałam co poniedziałek pokazywać postępy w haftowanym obrazku dla syna i - no właśnie - nie pokazuję, bo coś innego wpadło mi w oko. I to na tyle silnie, że rzuciłam wszystko i zaczęłam ją robić.
To wzór na chustę szydełkową o wdzięcznej nazwie "Heart Silence" autorstwa pani Marleny
Zaczęłam ją robić z resztek, które mam w zapasach. Nie ma ich wiele w takich spokojnych kolorach, więc chusta w późniejszym etapie przybierze inne barwy. Na razie wygląda tak:
Jak widać, jest to chusta robiona od boku. I niesamowicie wciąga :)
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Miłego dnia!!!
Asia
A ja właśnie zastanawiałam się co się dzieje z poniedziałkowym haftem :)
OdpowiedzUsuńChusta zapowiada się interesująco.
Zapowiada się pięknie 😁 i resztek ubędzie w zapasach;)
OdpowiedzUsuńO ciekawa ta chusta i lubię takie, bo robisz póki masz włóczkę 😁
OdpowiedzUsuń