poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Wróciłam

Wróciłam z wyjazdu do mamy - za każdym razem kiedy jest gorąco, uciekam z dziećmi do niej. I tak było tym razem. Dokończyłam czerwony sweterek oraz chustę dla cioci. Zdjęcie sweterka i chusty będzie w środę, bo sweterek się suszy :) Tymczasem wstawiam zdjęcie sweterka łososiowego:


Muszę powiedzieć, że bardzo go lubię. Teraz zastanawiam się nad czerwoną alpaką z jedwabiem - nie wiem, czy zrobić kolejny Stone, czy może jakiś kardigan? Na razie robię próbki :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Asia

13 komentarzy:

  1. Ależ śliczna bluzeczka. Na "ludziu" wygląda jeszcze ładniej niż na "płaskacza". Pozdrawiam i czekam na zdjęcia gotowej czerwonej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna bluzeczka :-) Dużo lepiej prezentuje się na Tobie niż na plaskacza. Bardzo mi się podoba i Ty mi się w niej podobasz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny wzór bluzeczki. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie, jeśli masz ochotę, po garść inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Wzór wymyśliłam sama, tzn. - znalazłam w gazecie kilka swetrów, które mi się podobały, ale żaden tak do końca, żeby go zrobić. I tak wzięłam kawałek z jednego swetra, kawałek z drugiego i wyszedł ten :)

      Usuń
  4. Ja dziś nadrabiam zaległości i powiem krotko - jest boski! Świetnie w nim Asiu wyglądasz! Ja dla mnie - nieosiągalny stopień trudności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko - ten wzór jest banalnie prosty! Taki do robienia "przed telewizorem" :)

      Usuń
  5. Sweterek jest cudny:))) Śliczne wzory, kolor też piękny:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie się układa. Piękny dekolt. Zdjęcie 'na ludziu' ukazuje uroki dziergadełka :)
    Pa, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dekolt był ogromniasty, ale zmniejszyłam go łapiąc mniej oczek na pliskę.

      Usuń
  7. Bardzo ładny wyszedł. Fajnie się układa na modelce, Kolorek sweterka twarzowy, a te jasne paseczki ożywiają całość.
    Serdecznie pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń