Dane techniczne:
włóczka: Nako Stretch
druty: 3 mm
projekt: z głowy (po wspólnych koleżeńskich ustaleniach).
Włóczka jest elastyczna, więc mitenki ładnie się układają, ale niestety chyba je troszkę podpruję - są za długie i zwijają się podczas zakładania kurtki.
Ale robienie ich sprawiło mi przyjemność! I to jest najważniejsze :) Projekt wpisuje się w ramki akcji WZW, jako że włóczka leżała już baaardzo długo w moich zapasach :)
Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem i życzę miłego popołudnia!
Asia
Uwielbiam długie mankiety.
OdpowiedzUsuńJa niby też, ale te po prostu odwijają mi się pod kurtką. Chociaż do krótkiego rękawka są super :)
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAsiu- mitenki są przecudne. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne są :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Chociaż sporo bym w nich poprawiła :)
UsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne, bardzo ładny wzór i doskonałe wykonanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa chcę takie!!!! cudne:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiszę się, że się podobają :)
UsuńAsiu, mitenki są przecudne, szalenie mi się podobają. Gorące pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo kobiece i eleganckie mittenki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :)
UsuńBardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńJa przy rękawiczkach,skarpetkach czy nawet rękawach zawsze się cieszę, że człowiek nie ma czterech rąk czy nóg, to by dopiero było dziergania!.... *^V^*
No właśnie! Dobra uwaga :)
UsuńJa lubie takie długie, szczególnie do pracy, bo mi przedramiona od dotyku zimnego biurka nie marzną:-)
OdpowiedzUsuńNiby tak. Ja w tych siedzę w domu, wieczorem, kiedy mam na sobie bluzeczkę z krótszym rękawkiem.
UsuńCudne mitenki :-) Piękny wzór.
OdpowiedzUsuńŚwietnie dziewczyny, że dziergacie razem - doskonała mobilizacja :-)
Pozdrawiam serdecznie.
To rzeczywiście bardzo motywujące, takie wspólne dzierganie :)
UsuńŁadne mitenki :) Wzór urokliwy. W bieli pięknie się prezentuje. Dzierganie z kimś tego samego wzoru jest super zabawą :) Uwielbiam dziergać razem z siostrą :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
P.S. Gdzie linkować posty z wzw z października?
UsuńJuż podaję link:
Usuńhttp://zielonykamyk.blogspot.com/2015/10/wykorzystanie-zalegajacych-woczek-102015.html
Jutro robię wpis podsumowujący :)
Twoje mitenki są bardzo eleganckie. Zaraz biegnę sprawdzić jak wyglądają justynkowe. Bardzo fajne są takie wspólne projekty, razem blisko i na odległość. To bardzo łączy i pogłębia wspólną pasję. Jeszcze raz podziwiałam wszystkie Twoje czapki wydziergane w ramach wyzwania Oli! Są cudne. Bardzo piękny kolor ma ta najmłodsza, ale wszystkie fajne i pomysłowe.Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńOj, to prawda! Ja zawsze po naszym spotkaniu jestem "natchnięta" nowymi pomysłami, mam chęć do dalszego dziergania i w ogóle - do życia :)
UsuńŁadnie wyglądają a ten delikatny ażurek przyciąga uwagę:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuń