piątek, 27 kwietnia 2018

Chusta niebieska

Po zrobieniu bluzeczki Summer tej (klik) zostało mi trochę włóczki. Miałam z niej zrobić drugą podobną bluzeczkę, ale potrzeba wypróbowania nowego wzoru na chustę była silniejsza. Wzór wydrukowałam, chustę zaczęłam robić i w połowie udziergu wiedziałam, że tej włóczki mi braknie. Z pomocą przyszła Asia (Kolorowe Motki), która dobrała mi odpowiednie odcienie. Dzięki temu mogłam chustę skończyć. Oto ona:


Wzór: Quiraing Shawl (klik)
szydełko: 4 mm,
włóczka: kolorwe motki akryl/bawełna (klik)

To moja pierwsza szydełkowa chusta. Jestem z niej baaardzo zadowolona - jest duża, mięciutka i ślicznie się prezentuje do moich ulubionych granatowych ubrań.
Wybaczcie, że zdjęcia są robione wewnątrz (u mojej koleżanki :) - robiłam je miesiąc temu, kiedy aura za oknem jeszcze nie sprzyjała fotografowaniu.
Zdjęć na mnie nie będzie - nadworny fotograf jest zajęty - uczy się pilnie.

Dziękuję ślicznie za bardzo miłe komentarze pod poprzednim postem :)
Ściskam Was mocno i wiosennie!
Miłego weekendu!!!

Asia

8 komentarzy:

  1. Piękna:)
    Podziwiam dziergaczy szydełkiem. Tutaj nie można "naluziku" oglądać telewizorka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to prawda. Robiąc na drutach prawie zawsze oglądam coś, w przypadku szydełka nie jest to możliwe.

      Usuń
  2. Śliczna! No i te niebieskości - cudowne. Będzie pasować do wszystkiego.
    Pozdrawiam ciepło, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wzór, piękny kolor! Asiu - chusta idealna :)

    OdpowiedzUsuń