oraz - akcję 12 czapek w jeden rok
i tak zrobiłam czapki, które prezentuję jako czapki grudniowe:
Czapeczki są już u dzieci w Domu Dziecka w Częstochowie. Robiłam je z ogromną przyjemnością i radością. Są robione podwójną nitką, żeby były cieplejsze. Dwie dla chłopców, jedna - dla dziewczynki.
I już myślę nad kolejną czapką :) Przyda się w te chłody :)
Pozdrawiam Was serdecznie i ślicznie dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem :)
Miłego dnia!
Asia
Słodkie, dzieci na pewno bardzo się ucieszyły :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPiękne czapunie i cel wspaniały. Pozdrawiam serdecznie. Ela
OdpowiedzUsuńŚliczne czapki i do tego cudowny cel. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne czapusie i cel szczytny. Dzieciaczki będą uradowane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Asiu, czapki piękne i cel godny pochwały. Dziewiarki są wyczulone na potrzeby dzieci. Nasze trzebińskie kólko pomaga domowi dziecka w Krakowie.Niedawno dostali dużo kolorowych mitenek. Pozdrawiam świątecznie i życzę Wesołych i Wełnistych Świąt!
OdpowiedzUsuń