Zdjęcia dzięki uprzejmości Justynki oraz Reni , która zrobiła wspaniałą fotorelację ze spotkania! Zachęcam do przeczytania :)
Atmosfera była wspaniała - pełna ciepła, kreatywności, nasycona ogromem pięknych włóczek i rękodzieła. Napatrzeć się nie mogłam. Dziś siedzę i wspominam. I już bym chciała znów siedzieć z dziewczętami i dziergać, zajadać pyszne dania, popijać gorącą herbatę i rozmawiać :)
Planujemy spotykać się cyklicznie, w każdą ostatnią sobotę miesiąca! I ta myśl dodaje mi skrzydeł w dzierganiu! Bo przecież dobrze byłoby przyjść na kolejne spotkanie w nowym swetrze - czyż nie?
Kochane - dziękuję Wam za przybycie, za cudowną atmosferę. Z tyloma z Was nie zdążyłam porozmawiać tyle, ile bym chciała - muszę to nadrobić w przyszłym miesiącu!
Milczałam ostatnio na blogu, a to z powodu ogromu pracy zawodowej - po prostu nadszedł nawał pracy i trzeba było podołać :)
Jutro planuję zrobić spóźniony nieco wpis z czapką styczniową - mam nadzieję, że jeszcze można? Wszak czapka jest - i to zrobiona w styczniu!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru!
Asia
O tak, spotkanie bardzo motywuje do dziergania:D
OdpowiedzUsuńBo od wczoraj myślę, jaką robótkę skończę na następne spotkanie... ba, nawet zastanawiam się co zabiorę ze sobą za miesiąc:)
Justynko - weź koniecznie ten turkusowy sweter, który dziergałaś na poprzednim spotkaniu! A ja też tak mam - jutro pędzę do pasmanterii zamówić moją włóczkę, bo przecież muszę skończyć ten sweter na kolejne spotkanie :) I też zaczęłam myśleć, co wezmę za miesiąc i chciałabym, żeby to był nowy sweterek, wiosenny :)
UsuńHmm tylko ja nie do końca jestem zadowolona z tego turkusowego... dlatego nie brałam go ze sobą wczoraj:)
Usuńtak, czas pomyśleć o wiosennych sweterkach:)
Czekam z niecierpliwością na czapke styczniową
OdpowiedzUsuńZaraz robię wpis :)
UsuńZazdroszczę spotkania !
OdpowiedzUsuńOj, było super! Tyle emocji :) Tyle pięknych robótek.
UsuńA ja dziękuję za organizację i mam nadzieję, że nigdy nie braknie Ci sił, by tę inicjatywę podtrzymywać. Nie mogę już doczekać się kolejnego spotkania:)
OdpowiedzUsuńReniu, ja też już myślę o kolejnym spotkaniu. Organizowanie nie było takie trudne, a pani manager serdecznie nas zaprasza!
UsuńAsiu, jeszcze raz wielkie dzięki za zorganizowanie tak cudownego spotkania.
OdpowiedzUsuńW kalendarzu zaznaczyłam już wszystkie ostatnie soboty jako zajęte.
Serdecznie pozdrawiam :)
Marto - ja się ogromnie cieszę, że przyjechałaś! Ja już też myślę o ostatniej sobocie lutego :)
UsuńJa tym razem jednak nie dotarłam na spotkanie...szkoda... mam nadzieję, że za miesiąc już będę i podziergam razem z wami.
OdpowiedzUsuńReniu - koniecznie musisz być!!!!! A czas szybko płynie :) Zaraz będzie 28 lutego!
UsuńSuper spotkanie, zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne są takie spotkania, bardzo motywują i są okazją do wymiany doświadczenia.
UsuńWszystkie zadowolone, uchachane i czekające na następne spotkanie. :)
OdpowiedzUsuńAsiu , dzięki za zorganizowanie spotkania. Uściski
Bernadko - cieszę się, że byłaś!!!!!!
UsuńI mnie nie było z wami, żałuje tym bardziej patrząc na zdjęcia. Mam nadzieję, że następnym razem, żadna choroba mnie nie zatrzyma :)
OdpowiedzUsuńMarcysiu - przybywaj koniecznie!!!!! To już niedługo!
UsuńZorganizowałaś Asiu fantastyczne spotkanie. Tyle osób pozytywnie zakręconych, przyjemne miejsce w kawiarence Muza i do tego wyjątkowo miła atmosfera.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia za miesiąc
Pozdrawiam Dorota
Dorotko - bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście! I podziwiać sztukę, która wychodzi spod Twoich rąk!
UsuńByło suuuuuuuuper! Do następnego razu kobitki :)
OdpowiedzUsuńGosiu - do następnego!!!!!
UsuńAsiu dzięki za zorganizowanie tak miłego spotkania.Dziewczyny przesympatyczne i atmosfera wspaniała.Było super.Do następnego ! Pozdrawiam Małgosia -figosia
OdpowiedzUsuńTak, podziękowania za organizację jak najbardziej się należą :-). Zmotywowałyście mnie i już mam cztery elementy nowego swetra ;-). Następnym razem nie dam się migrenie i już się nie spóźnię :-). Ależ się cieszę, że spotkania będą cykliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Beata
Asiu! Jak fajnie wyszło to spotkanie!!! Jak fajnie!!! Jak was dużo!!! Aż szkoda, że to tak daleko, bo by się człowiek wybrał!
OdpowiedzUsuń