Mój syn chodzi do szkoły ... w jednym swetrze. Tak, tak - w jednym i tym samym. To granatowy Lubmberjack -
ten (klik) . Zapytałam, dlaczego nie założy innych? Otóż - tylko ten jest fajny! No proszę. Żeby nikt nie pomyślał, że moje dziecko posiada odzież sztuk 1, zakupiłam włóczkę i zrobiłam kolejnego Lumberjacka! Dziś tylko zapowiedź. Muszę zrobić zdjęcia Młodego w swetrze, wówczas pokażę całość:
druty: 3,5 mm
włóczka: Tweed Yarn Art
zużycie: 4 motki
Dziękuję bardzo za odwiedziny i życzę miłego i spokojnego tygodnia!
Koleżankom Dziewiarkom z Podkarpacia przypominam - w najbliższą sobotę jest nasze spotkanie! Ogłoszenie umieszczę w środę.
Miłego tygodnia!
Asia
Już po zapowiedzi widać, że jest piekny:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJuż mi się podoba i rozumiem Twojego syna, że innego swetra nie chce. Gorąco Cię pozdrawiam, Marta:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest to, że ten sweter dosyć szybko się robi. No i wiedziałam, ile nabrać oczek, jak będzie leżał :)
UsuńSweter jest super. Bardzo miło, że syn docenił Twoją pracę i nosi sweter udziergany przez Mamę. To największa frajda, jak dziecko nosi to, co się dla niego zrobiło :) Moja córka też chętnie nosi to, co jej dziergam. Nawet złożyła ostatnio zamówienie na sweter ;)
OdpowiedzUsuńCo do włóczki - też mam z niej sweter i muszę przyznać, że sprawuje się super. Myślę, że syn będzie zadowolony!
Pozdrowionka, Marta
Chętnie nosi swetry, ale za to nie chce nosić czapek - od tego roku. I to już nie mówię - moich, żadnych czapek nie chce nosić i już...
UsuńCzyli Młody ma spore wymagania:))) Już czekam na zdjęcia na właścicielu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie wie, czego chce :)
UsuńWłóczka tweedowa podkreśliła piękno twojego Lumberjacka. Syn na pewno będzie zadowolony, nie dość, że będzie miał ciepły sweter, to jeszcze w świetnym kolorze:)
OdpowiedzUsuńMnie też ten tweed spodobał się. Chciałam wprawdzie czarny, ale nie było. Zieleń syn też lubi, szczególnie taką "wojskową" ;)
UsuńSuper! będzie się dobrze nosił, też mam sweter z tej włóczki, dokładnie ten sam kolor, i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek ale czekam na obiecaną sesję w całej okazałości :)
OdpowiedzUsuńa to Ci śmieszna historia:) Przynajmniej wiesz, ze docenia Twoja prace. mam nadzieje, ze moje dzieci beda miec podobne podjescie. a wtedy tylko dziergac, dziergac....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sweter z tej włóczki jeszcze bardziej mi się podoba:-). To ogromna przyjemność, gdy ktoś tak docenia naszą pracę. Ale nie dziwię się, Syn wygląda w tym fasonie naprawdę bardzo męsko i stylowo:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny ! Świetny fason - nie mogę się doczekać obiecanej sesji zdjęciowej.
OdpowiedzUsuńCiekawe, który teraz będzie ulubiony... :-)
Pozdrawiam serdecznie.