Akcja zorganizowana przez Maknetę - zawsze można dołączyć, nasze grono się stale powiększa :)
A teraz - zdjęcie tego, co aktualnie dziergam i co zamierzam przeczytać:
C. Lackberg "Zamieć śnieżna i zapach migdałów" przeczytałam jeszcze w górach - całkiem niezła, aczkolwiek jej poprzednie książki podobały mi się bardziej. Zaczęłam pierwszy tom "Millenium" ale coś nie czuję klimatu... Może przez to, że czytam z doskoku.
Dziś pożyczyłam "Latarnika" C. Lackberg i "Awarię uczuć" J. Kruszewskiej. Nie wiem, kiedy to przeczytam, bo ostatnio mam sporo pracy, ale powolutku, jakoś.
Na drutach - całkiem nieźle, chociaż też powoli przyrasta - czerwony sweterek zszyty, pozostało zrobić rękawy. Nieskromnie powiem, że już mi się podoba! To kremowe - to grubaśny sweter z dwóch wełen - jednej z odzysku, druga to Lima Drops. Potrzebuję ciepłego płaszczykowatego swetra na chłodne jesienne dni.
Na razie nie będzie przez jakiś czas wpisów - muszę dokończyć pisać to, co zaczęłam. Proszę o zrozumienie :)
Co nie znaczy, że nie będę Was odwiedzać :)
Pozdrawiam serdecznie i idę zobaczyć, co dziergacie i czytacie!
Asia