W ubiegłym roku kupiłam piękną bambusowo-jedwabną nitkę na letnią bluzeczkę. Projekt zrealizowałam dopiero teraz. Bluzeczka powstała szybko, jak na moje możliwości, bo w trzy tygodnie (robiona była z przerwami). Gdybym robiła bez przerw, powstała by w 10 popołudni. Oto ona:
Dane techniczne:
wzór: Memory of Summer by Renata Witkowska
włóczka: Arcadia , mieszanka bambusa i jedwabiu, 50 g 125 m, zużycie: 6 szt. plus kawałek siódmego motka;
druty: 3,5 mm;
rozmiar: S/M (trochę zmieniłam liczbę oczek i wyszło pomiędzy S a M).
Od razu chciałam robić według wzoru, który już znałam, czyli "Memory of Summer" Reni Witkowskiej. Wzór ten pozwala dostosowywać w trakcie pracy robótkę do stopnia zużycia włóczki - w dowolnym momencie można przestać dodawać oczka korpusu. Chciałam uniknąć perypetii, które miałam z bluzeczką miętową z poprzedniego wpisu.
Postanowiłam jedynie zmienić wzór ażurowy i dodać go nieco inaczej - z tyłu i na dole całej bluzki.
Muszę przyznać, że bambus rzeczywiście chłodzi! Dzianina wyszła miękka i lejąca (chociaż w trakcie roboty była elastyczna, wręcz sprężynująca, co mnie dziwiło, bo bambusy, z których dotychczas robiłam nie były elastyczne). Wprawdzie w największe upały noszę tylko lniane ubrania, ale myślę, że do 28 stopni można zakładać taką ręcznie robioną bambusową bluzeczkę.
Tym projektem dodałam trzecie zrealizowane okienko w naszym motywatorze dziewiarskim ("coś czerwonego/różowego"):
Dziękuję za miłe komentarze i życzę dobrego dnia!!!
Asia