Zrobiłam getry, z resztek leżących już ze trzy lata. Kolorystycznie pasują do obu kurtek mojej córci, bo dla niej te getry są. Nosi je bardzo chętnie :)
Do getrów zrobiłam ocieplacze na rączki - wyglądają podobnie, są krótsze i w paski. Pokażę w następnym miesiącu.
Getry zgłaszam do naszej akcji WZW :)
A teraz - o morzu włóczek, jakie do mnie przybyły, prawie same :)
Najpierw mąż zrobił mi niespodziankę i zamówił mi merino - takie samo, z którego robiłam jego sweter z jelonkiem (klik) - będziemy mieli takie same swetry :)
Wełenka przybyła bardzo szybko, a paczka zawierała niespodziankę - markery!
Następnie dostałam włóczkę od cioci:
Mam jej 0,5 kg i bardzo chciałabym zrobić z niej kardigan.
A dziś przybyły włóczki, które dostałam od firmy Bafpol za projekty, które wykonałam dla nich:
Cashmira zaskoczyła mnie swoją miękkością. Dostałam jeszcze czarną:
Zrobię z niej ten kardigan (klik)
Z tej włóczki w kolorze khaki powstanie sweterek Merigold projektu Marzenki
No a z tego ślicznego granatu - kardigan projektu Uli
A tak prezentuje się mój stosik:
Jestem ogromnie uradowana!!!!! Zostało mi tylko pomyśleć, co zrobię z beżowej Cashmiry :)
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia wkrótce :)
Miłego popołudnia!
Asia