niedziela, 4 grudnia 2016

Szal w ramach testu dla firmy Bafpol

Szal ten powstał chwilę temu, niestety, nie pokazywałam go wcześniej, ponieważ nie potrafię zrobić mu ładnych zdjęć. Czekałam z sesją zdjęciową na lepszą aurę, ale aura nie nadchodzi, po południu jest ciemno. Wykorzystując jeden słoneczny dzień sfotografowałam go.
Oto on - szal ażurowy w pięknym kolorze łososiowym:






Dane techniczne: 
włóczka: Kid Moher Alize
druty: 6 mm

Szal powstał w ramach testu dla firmy Bafpol. Wyszedł duży: ma ponad dwa metry długości i ponad 50 cm szerokości. Jest niezwykle delikatny i miękki. I ten kolor... Jest naprawdę piękny. Szal zostanie wysłany na profesjonalną sesję - wtedy zobaczycie go w całej okazałości, na człowieku, w dobrym świetle.
Kilka słów o włóczce: jest niesamowicie wydajna! Ja zużyłam trzy motki po 25 g każdy! W motku jest 250 m włóczki, cieniutkiej, delikatnej jak mgiełka.
Włóczka zaskoczyła mnie swoją delikatnością, w praniu jeszcze zmiękła, świetnie się blokuje. Nie wyczuwa się w niej sztuczności, nie skrzypi. Jest świetna na chusty i szale, bo raczej nie potrafię sobie wyobrazić swetra z niej. Ta ma piękny kolor - beżowo-łososiowy. Jest naprawdę ładny, delikatny. Kilka osób widziało ten szal i z dumą przyznam, że wzbudza zachwyt :)

Drogie Koleżanki Dziewiarki - mało tu bywam, mało mnie w świecie blogowym - jak łatwo się spodziewać - to wszystko za sprawą intensywnej pracy zawodowej.
Odezwę się najprawdopodobniej po świętach.
Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję, że o mnie nie zapomniałyście, że odwiedzacie mnie wirtualnie! 
Miłego tygodnia!
Asia





niedziela, 6 listopada 2016

Akcja WZW - 10/2016

    Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
         Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk.
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami listopadowymi zostawić w komentarzach pod tym postem.


Na początek mini galeria prac październikowych:

1. Prace Justynki :

a) Lampka, sprawiająca, że te pochmurne dni stają się cieplejsze (klik):



b) koszyk na półeczkę (klik) :


c) breloczek - lisek (klik):


2. Prace Ani:

a) melanżowa chusta w paski, nastrajająca pozytywnie w te chłodne dni (klik):


b) melanżowa spódnica (klik):



3. Moja czapka (klik):



Za miesiąc opublikujemy galerię prac listopadowych:) Wpis podsumowujący pojawi się na blogu Justynki

Poproszę o pozostawienie linków z pracami listopadowymi pod tym postem.

Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).
Zapraszamy do wspólnej zabawy



Asia i Justyna





czwartek, 3 listopada 2016

Czapka w ramach akcji

Zupełnie przypadkiem udało mi się zrobić coś w ramach akcji WZW! To czapka, ciepła, zimowa :)
Potrzebowałam czegoś na "już" do płaszcza. Większość moich czapek jest w stylu codziennym, z pomponami. Tu była potrzebna czapka bez pompona, w stonowanych kolorach. Pomysł - mojej mamy. To ona dobrała mi włóczki. A włóczki te leżakowały, oj dłuuugo. Sama czapa powstała szybko - w dwie godziny. Grube druty, nitka złożona w trzy - jedna to akryl, cienki, druga - moher, trzecia - bawełna.
Z czapki jestem bardzo zadowolona, no i z faktu, że wreszcie mam coś do pokazania z akcji WZW! Bo ostatnio testuję nowości i siłą rzeczy nie przerabiam tego, co leży i czeka...
Oto zdjęcie - robione na płasko:


Czapkę zrobiłam 31 października, więc zmieściłam się w miesiącu październiku :) Na kokardce doszyłam jeszcze srebrny guziczek, którego nie ma na zdjęciu. 
Jak leży na mojej głowie - pokażę, jak tylko Nadworny Fotograf będzie ze mną na spacerze.

Wpis o październikowych udziergach z akcji WZW zrobię w sobotę, więc jeśli któraś z Koleżanek ma wykonane prace, poproszę o umieszczenie ich u Justynki albo pod tym postem (na razie prace swoje podlinkowała Ania - Aniu - dzięki!).

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!
Asia

niedziela, 23 października 2016

Październikowe spotkanie Dziewiarek Podkarpacia - fotorelacja

W sobotę odbyło się kolejne spotkanie Dziewiarek Podkarpacia. Byłyśmy w innej sali, którą zgodnie okrzyknęłyśmy "naszą" :) - miała dobre oświetlenie, co jest ważne, szczególnie w pochmurne jesienne dni. Było nas sporo, powitałyśmy nową koleżankę - Gosię! Nie było z nami Janeczki, która pomimo dzielącej nas odległości zadzwoniła! Janeczko - dziękujemy, że pamiętałaś!!!!
Poniżej - fotorelacja ze spotkania:






Dziewczęta - dziękuję za przybycie, za świetną twórczą atmosferę!!! Więcej zdjęć na FB.
Do zobaczenia za miesiąc!
Asia





czwartek, 20 października 2016

Sweterek marynarski na modelce

Wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia granatowego marynarskiego sweterka na modelce - akurat szła w nim do koleżanki. Tak wygląda na córci:



Zrobiony jest z bawełny Muscat Drops - świetna włóczka :) Ale jednego nie rozumiem - jak to jest, że zrobiłam go niedawno, a rękawy już są przykrótkie??? Nie mam z czego przedłużyć, bo zużyłam całość, co do metra. Najwyżej dokupię - i przy okazji będzie to dobry pretekst, żeby zamówić sobie jeszcze coś :) 
Miłego wieczoru!
Asia


środa, 19 października 2016

Ogłoszenie

Pragnę zaprosić Drogie Koleżanki Dziewiarki 
na kolejne spotkanie, które odbędzie się 
w najbliższą sobotę, tj. 22 października
w Cukierni Wiedeńskiej
ul. Rynek 13 Rzeszów w godz. 16.00 - 19.00

Serdecznie zapraszamy!!!!



Zdjęcie pochodzi stąd (klik)

Bardzo dziękuję Oksanie za pomoc w zorganizowaniu i spotkania, i dodatkowego oświetlenia!!!!
Oksana - dzięki!!!!!
Do zobaczenia!!!
Asia

niedziela, 9 października 2016

Czerwony Kapturek

Taka nazwa przyszła mi dziś do głowy, gdy zobaczyłam córcię w komplecie, który dla niej zrobiłam. Było chłodno - wiał wiatr. Mała ma piękny płaszczyk, ale jest on nieco przewiewny. Robiłam ten komplet właśnie z myślą o ociepleniu płaszczyka. I udało się! Szła dziś w tym komplecie i mówiła, że jest jej cieplutko :)
Komplet powstał dla firmy Bafpol - jeśli przejdzie pozytywnie kolejny etap, to wzór na beret i pelerynkę będzie dostępny na stronie Bafpolu.
Pora na zdjęcia:








Dane techniczne:
włóczka: Freesia, 25 % alpaka, 25% wełna, 50% akryl, 100g - 125 m
druty: 7 mm
zużycie: na pelerynkę - 3 motki, na beret - 1 niecały motek.

Włóczka jest bardzo miękka, chociaż Mała twierdzi, że ją podgryza w szyję. Jest bardzo ciepła, naprawdę. Świetnie nadaje się na takie wierzchnie okrycia. Jest gładka, lekko sprężysta. Bardzo ładnie schodzi z drutów, co wpływa na ogromny komfort dziergania z niej.
 Ma bardzo dobry skład, co też nie jest obojętne - w końcu jest w niej sporo alpaki i wełny.
Nie muszę dodawać, że robótki z niej powstają bardzo szybko - jest gruba, ale dzianina z niej robiona nie jest sztywna, ma w sobie miękkość i sprężystość. Sprężystość tę porównałabym do merino, chociaż merino jest bardziej sprężyste. Dzianina po praniu ładnie się zblokowała, wzór wyprostował się. Włóczka jest świetna i mam pomysły na kolejne wyroby z niej.

W pelerynce są dziurki na sznurek, żeby można ją było ładnie dopasować. Dodatkowo zapina się na trzy guziki. Całość ozdobiłam granatowymi pomponikami - granatowe guziki i pompony mają nawiązywać do granatowego płaszcza.

Zdjęcia po kliknięciu otwierają się w nowym oknie, są wtedy powiększone.

Bardzo się cieszę, że biorę udział w testowaniu tych włóczek, kolejny projekt powstaje :)

Dziękuję ślicznie za odwiedziny i życzę pięknego i spokojnego tygodnia!

Asia






sobota, 1 października 2016

Testuję włóczki

Otrzymałam od firmy Bafpol (klik) włóczki do testowania. Piękne, jesienne... Jeden projekt, składający się z dwóch rzeczy mam gotowy. Drugi dzierga się. Dziś tylko zajawki, bo projekty muszą jeszcze mieć swoją sesję. Powiem na razie tylko tyle, że włóczki, które otrzymałam, są bardzo dobrej jakości, miękkie i ciepłe. Dokładniej o nich napiszę przy okazji prezentacji gotowych wyrobów.
Dziś tylko migawki zdjęć:





A wczoraj, w jednej z sieci sklepów, dostałam przy kasie różę:


Bardzo było mi miło :)

Dziękuję za odwiedziny, za miłe komentarze pod poprzednim postem i - życzę Wam pięknego słonecznego weekendu!!! 

Asia




piątek, 23 września 2016

Kolejny obrazek morski

Kończy się wrzesień. W tym miesiącu wyhaftowałam kolejny obrazek z serii morskiej:


Pozostał mi już ostatni obrazek oraz ramka, czyli - w grudniu całość powinna być zakończona!

W międzyczasie powstaje zakładka dla córci - z delfinem:


To gotowy zestaw, w którym są nici, schemat oraz plastikowa kanwa. Ja wyszywam jednak na tradycyjnej kanwie płóciennej, tę plastikową wykorzystam do czegoś innego. Miałam trochę kłopotu z dopasowaniem nici - nie wiedziałam, które to "średnio szaro-niebieskie", a które "szaro-niebieskie" - w zasadzie wszystkie wyglądały podobnie, a z szarości mają niewiele...

To hafty. Ale powstają też spore projekty drutowe, o których napiszę następnym razem. 

Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego słonecznego weekendu!!!
Asia


środa, 21 września 2016

Ogłoszenie

Pragnę zaprosić Drogie Koleżanki Dziewiarki 
na kolejne spotkanie, które odbędzie się 
w najbliższą sobotę, tj. 24 września
w Cukierni Wiedeńskiej
ul. Rynek 13 Rzeszów w godz. 16.00 - 19.00

Serdecznie zapraszamy!!!!


Zdjęcie pochodzi stąd (klik)

środa, 14 września 2016

Granatowy sweterek na nowy rok szkolny

Zaczął się kolejny rok szkolny i w związku z tym mam mniej czasu. Ale, jak co roku pod koniec wakacji, wydziergałam dla córci nowy sweterek do szkoły. Kolor - ten, co zwykle - granatowy. Powstał z bawełny, można go więc prać w pralce bez obawy, że ucierpi na tym. Oto on:




Dane techniczne:
Włóczka: Muscat Drops, bawełna merceryzowana
druty: 4 mm
zużycie: 30 dkg

Córcia chodzi w nim prawie codziennie. Był już prany, dobrze się trzyma. Lubię robić sweterki dla dzieci z bawełny. Wiem, że dziecko się nie poci w takim swetrze, że jest "oddychający" a jednocześnie stanowi dobre wierzchnie okrycie w chłodny dzień.
W wolnych chwilach wyszywam kolejny obrazek (na zdjęciu jeszcze bez back stitchy):



Dziękuję za komentarze i odwiedziny, pomimo tego, że ostatnio rzadko wstawiam  posty.
Miłego dnia!

Asia









sobota, 3 września 2016

Akcja WZW - 08/2016

       Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
         Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk.
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami wrześniowymi zostawić w komentarzach pod tym postem.


Na początek mini galeria prac sierpniowych:

1. Kocyk, wykonany przez Irenkę (klik):


2. Etui na smartfona, wykonane przez Ulę (klik):


3. Prace Justynki:
a) czapeczki (klik):




b) żółwie (klik):




4. Moja letnia bawełniana bluzeczka (klik):




Za miesiąc opublikujemy galerię prac wrześniowych:) Wpis podsumowujący pojawi się na blogu Justynki

Poproszę o pozostawienie linków z pracami wrześniowymi pod tym postem.

Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).
Zapraszamy do wspólnej zabawy



Asia i Justyna

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Morski obrazek

Ostatnio mniej dziergałam. Miałam trochę pisania, związanego z pracą zawodową. W wolnych chwilach siadałam z tamborkiem w ręku - chciałam dokończyć kolejny obrazek w klimatach morskich. Oto on:


Bardzo podobają mi się kolory, ich przechodzenie - takie delikatne :) Są tu krzyżyki i półkrzyżyki - dwiema i trzema nitkami.
A tak prezentuje się całość:


Pozostały mi jeszcze dwa małe obrazeczki oraz obramowanie w postaci liny - i obrazek będzie gotowy!

A tymczasem wracam do drutów - robię kolejny sweter do szkoły dla córci :) Już wkrótce go pokażę.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i spokojnego wtorku!

Asia


środa, 24 sierpnia 2016

Ogłoszenie

Pragnę zaprosić Drogie Koleżanki Dziewiarki 
na kolejne spotkanie, które odbędzie się 
w najbliższą sobotę, tj. 27 sierpnia
w Cukierni Wiedeńskiej
ul. Rynek 13 Rzeszów w godz. 16.00 - 19.00

Serdecznie zapraszamy!!!!


Zdjęcie pochodzi stąd (klik)

Postaram się być, chociaż moja obecność jest pod znakiem zapytania. 
Miłego wspólnego dziergania!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie,
Asia