To, co widać na zdjęciu to tył i prawy przód. Robię na drutach 3,5 mm. Lewy przód już powstaje i mam nadzieję skończyć sweterek w najbliższych dniach. Sweter będzie długi - nad kolana, zapinany na jeden guzik. W trakcie robienia spotkała mnie niemiła niespodzianka - robię z koloru 1815. Miałam cztery motki, trzy dałam cioci, jeden zostawiłam sobie. Miałyśmy zrobić takie same swetry :) Dokupiłyśmy włóczkę - całe dwa kilo i ... okazało się, że kolor się zmienił... Już nie jest beżowy z brązem, tylko różowy z brązem... Ciocia zrezygnowała. Ja robię dalej. Trudno. Mnie aż tak bardzo nie przeszkadza ta zmiana, chociaż wolałabym ten beż. A co zrobię z pozostałym kilogramem włóczki???
Wakacje rozpoczęte! Starszy na obozie, ja z Młodszą raz w domu, raz na wyjeździe (ja mam urlop już od dwóch tygodni!!!). Czytam, robię na drutach, spacerujemy i - cieszymy się wspólnie spędzanym czasem :)
Dziękuję Wam za odwiedziny, za serdeczne życzenia i - życzę miłego tygodnia!
Asia