Niedawno był Dzień Kobiet i w związku z tym świętem sporo sklepów z włóczkami przygotowało prezent w postaci rabatu na włóczki. Oczywiście skorzystałam. A żeby było jeszcze przyjemniej - motki zamawiałam razem z Justynką - och, ile było przeglądania próbek, dobierania kolorów!
I tak oto mam te śliczności:
Motki mam od naszej wspólnej koleżanki Asi, która mieszka niedaleko.
Ten najbardziej kolorowy jest dla córci, która również skorzystała ze świątecznej promocji i wybrała sobie sama kolory na letnią bluzeczkę.
Ten mniejszy - to motek z moim własnym doborem kolorów, na letnią apaszkę do marynarki.
Ten nieco większy - jest jednokolorowy i powstaje z niego wiosenna czapka, która będzie pasować kolorystycznie do apaszki.
Apaszka powstaje z motka trzynitkowego, kolory są bardzo delikatne.
Wszystkie motki mają w składzie bawełnę z akrylem.
Niech już wiosna nadchodzi!
Pozdrawiam Was serdecznie,
Asia