piątek, 27 kwietnia 2018

Chusta niebieska

Po zrobieniu bluzeczki Summer tej (klik) zostało mi trochę włóczki. Miałam z niej zrobić drugą podobną bluzeczkę, ale potrzeba wypróbowania nowego wzoru na chustę była silniejsza. Wzór wydrukowałam, chustę zaczęłam robić i w połowie udziergu wiedziałam, że tej włóczki mi braknie. Z pomocą przyszła Asia (Kolorowe Motki), która dobrała mi odpowiednie odcienie. Dzięki temu mogłam chustę skończyć. Oto ona:


Wzór: Quiraing Shawl (klik)
szydełko: 4 mm,
włóczka: kolorwe motki akryl/bawełna (klik)

To moja pierwsza szydełkowa chusta. Jestem z niej baaardzo zadowolona - jest duża, mięciutka i ślicznie się prezentuje do moich ulubionych granatowych ubrań.
Wybaczcie, że zdjęcia są robione wewnątrz (u mojej koleżanki :) - robiłam je miesiąc temu, kiedy aura za oknem jeszcze nie sprzyjała fotografowaniu.
Zdjęć na mnie nie będzie - nadworny fotograf jest zajęty - uczy się pilnie.

Dziękuję ślicznie za bardzo miłe komentarze pod poprzednim postem :)
Ściskam Was mocno i wiosennie!
Miłego weekendu!!!

Asia

środa, 11 kwietnia 2018

Kolejna chusta

Chusta ta powstawała bardzo długo - zaczęłam ją zimą i niespiesznie przerabiałam oczka. Była to typowa robótka na "niemyślenie" - idealna w czasie oglądania filmu czy odpytywania dzieci z lekcji :) I tak oczko za oczkiem rosła sobie.
Wybrałam cieniutką nitkę i podczas robienia próbki okazało się, że jest jednak zbyt cienka - zdecydowałam się robić chustę z podwójnej nitki. Oto ona:


Lubię jej kolory - pasują do każdego ubrania. 
Nitka to Gazzal Dennis - mieszanka merino, poliakrylu i poliamidu. Druty 5 mm, pomysł własny.
Nie blokowałam - po prostu potraktowałam gotowy wyrób parą - pomogło. Oczka ażurowe otworzyły się, chusta nabrała kształtu.

Życzę pięknego dnia!!!!

Asia


środa, 4 kwietnia 2018

Zakładka dla córci

W święta udało mi się dokończyć zakładkę, którą zaczęłam wyszywać wieku temu. Jest dla córci. Z delfinem, bo lubi te zwierzęta :)



Córcia jest zadowolona, bardzo :) Ja też. Oby ta zakładka przyczyniła się do częstszego zaglądania do książek :)

Miłego dnia!

Asia




wtorek, 3 kwietnia 2018

Skarpety gotowe

Skończyłam kolejną parę skarpet i na pewno nie jest to ostatnia para. Wyszły bardzo duże - rozmiar 43 - 45. Tak wyglądają:



Wzór jest tylko w górnej części. Niewygodnie nosi się skarpety, które całe pokryte są wypukłymi wzorami - mnie te wzory "gryzą".

Dane techniczne:
włóczka: Alize Superwash;
druty: 2,5 mm;
wzór: własny.

Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz za miłe komentarze!

Pozdrawiam wiosennie!

Asia