poniedziałek, 30 listopada 2015

Szydełkowy króliczek

Moja córcia uwielbia zabawki zrobione przeze mnie. Nie są doskonałe - mają czasem trochę krzywą formę, ale jej to nie przeszkadza. I ciągle prosi o coś nowego. Ostatnio zapragnęła mieć króliczka! marzy o żywym, ale wie, że na razie nie może go mieć, poprosiła więc o szydełkowego. Lecz nie takiego "zabawkowego" - miał przypominać żywego! Usiadłyśmy przed komputerem i zaczęłyśmy oglądać szydełkowe króliczki w sieci. Jest ich mnóstwo. Udało nam się znaleźć takie, jakie chciała. Zaczęłam robić, bacznie pilnowana przez Małą ("Mamo - już?"). Wyszedł taki:




Jest wielkości żywego królika miniaturowego. Mała chodzi z nim codziennie do szkoły (upycha go do tornistra), śpi z nim, królik pomaga również w odrabianiu lekcji :)
Króliczek powstał z włóczki, która leżała w moich zapasach 4 lata i w związku z tym zgłaszam go do akcji WZW!

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny!
Asia



niedziela, 29 listopada 2015

Spotkanie Dziewiarek Podkarpacia - fotorelacja

Wczoraj po raz kolejny odbyło się spotkanie Dziewiarek Podkarpacia. To już ponad rok, odkąd spotykamy się, rozmawiamy, cieszymy się wspólnie spędzonym czasem :) zawsze jest miło, radośnie, twórczo. Tym razem spotkałyśmy się w innym miejscu. Poniżej fotorelacja:










I nasze robótki:

Dorotka robiła chustę w ślicznych kolorach:


Bombki świąteczne wykonane przez Janinkę:


Robótka Janinki:


Mój komin:


Sweterek Gosi:


Justynka nabierała oczka na nowy sweter:


Dziewczęta - dziękuję, że przyszłyście! Było bardzo miło, mnie wróciła wena - mam już i chęci, i nowe pomysły! Nic, tylko dziergać :)
Do zobaczenia za miesiąc!

Życzę miłej i spokojnej niedzieli!
Asia












środa, 11 listopada 2015

Spotkanie Dziewiarek Podkarpacia - uwaga - zmiany!!!!

Dzień dobry!
Już dziś zapraszam na nasze comiesięczne spotkanie. Zapraszam z takim sporym wyprzedzeniem, ponieważ nastąpiła zmiana miejsca spotkania. A zatem - wklejam poniżej ogłoszenie:


Rozesłałam maile, podałam w nich link do lokalu. Przepraszam, jeśli kogoś pominęłam, nie do wszystkich mam adresy mailowe.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam!!!!
Asia

niedziela, 8 listopada 2015

Kolejna sowa :)

Zrobiłam kolejną sowę na szydełku - dla chłopca, grającego na flecie. Dlatego ma nutki :) Starałam się dobrać tak kolory, żeby pasowały do chłopca. Prezent został przyjęty z ogromnym entuzjazmem :)


Lubię robić sowy.
A moja córcia też działała kreatywnie - ozdobiła farbami i brokatem domek dla swojej papugi:






Aktualnie na drutach mam czerwony sweter - ogoniasty. Robię na drutach 2,5 mm, idzie bardzo powoli, ale przyjemnie, a to jest najważniejsze.
Uczestniczyłam też w teście, projekt śliczny, zakupiłam piękną wełenkę, zrobiłam i ... jednak potwierdziły się moje obawy - mam alergię na wełnę! Tak, na każdą wełnę. Moje ręce goją się teraz... Są całe w ranach, które nie chcą zniknąć... Boli, bardzo. Już wiem, że nie mogę brać do rąk wełny. Mam jej trochę w swoich zapasach, muszę pomyśleć, jak się z nią rozstać. Bo nie będzie to łatwe.
W związku z tym robię sobie z akrylu - malutkie coś. To będzie królik, dla mojej córci, która bardzo o niego prosiła. Chce "takiego jak żywy", zobaczymy, co mi wyjdzie :)


Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego i spokojnego tygodnia!!!
Asia

niedziela, 1 listopada 2015

Akcja WZW - podsumowanie prac październikowych

Akcja Wykorzystanie Zalegających Włóczek ma na celu.... wykorzystanie zalegających włóczek ;)
Po prostu dziergamy z motków, które mamy w szafach, szufladach, pudełkach i innych zakamarkach naszych czterech kątów.
Dziergasz sobie swobodnie to na co masz ochotę, bez presji czasowej  - no po prostu czysty relaks.
Co miesiąc będziemy publikować podsumowanie naszej akcji i tworzyć galerię prac. Posty będą pojawiać się naprzemiennie - raz na blogu Mijające Chwile 2, raz na blogu Zielony Kamyk .
Jeżeli chcesz, aby Twoja praca znalazła się w galerii wystarczy, że w komentarzu zostawisz link do swojego posta.

Prosimy, aby linki z pracami listopadowymi zostawić w komentarzach pod tym postem.


Na początek mini galeria prac październikowych:

1. Prace Justynki :

a) tygrysek (klik):


b) prosiaczek (klik)


c) mitenki (klik)


2. Prace Ani:

a) chusta (klik)


b) czapka i szalik z guzikami (klik)


c) jeszcze jedna chusta (klik)





3. Prace Basi - komplety zimowe (klik)


4. Prace Reni - mitenki (klik) 


5. Prace Marty i Karoliny :

a) czapki (klik)


b) koszyczek na kasztany (klik)


c) chustka do kompletu dziecięcego (klik)



6. Moje prace:

a) sowa (klik)


b) czapka (klik) 



c) mitenki (klik)



7. Prace Joanny :

a) biało - brązowa chusta (klik) 


b) brązowo-zielona chusta (klik)



c) oliwkowo-zielona chusta (klik)


d) biało-brązowo-beżowa chusta (klik)






Jak widać, w październiku dominowały czapki, chusty, szaliki i mitenki.
Bardzo dziękuję wszystkim tym Koleżankom, które przyłączyły się do naszej akcji - razem dzierga się przyjemniej :) I bardzo przyjemnie jest potem oglądać te prace :) Dziękuję dziewczyny!

Za miesiąc opublikujemy galerię prac listopadowych:)


Uwaga:
Wklejając link do swojego posta wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas zdjęcia w celu stworzenia galerii (skopiowanie ze swojego bloga i publikację na blogu Mijające Chwile 2 oraz Zielony Kamyk).
Zapraszamy do wspólnej zabawy

Asia i Justyna


czwartek, 29 października 2015

Mitenki

Tak już mamy z Justynką , że lubimy od czasu do czasu robić wspólne projekty. Lubimy robić według tego samego wzoru, albo z użyciem tego samego wzoru. Tym razem postanowiłyśmy zrobić mitenki z użyciem jednakowego wzoru ale z różnych włóczek. Justynka dokonała obliczeń, wrzuciłyśmy oczka na druty i zaczęła się zabawa. W moim przypadku było tak, że pierwsza mitenka wychodziła za szeroka. Sprułam ten kawałek i zaczęłam od nowa. Pierwszą mitenkę zrobiłam szybko, gorzej było z drugą... Ale w końcu i ona powstała. A zatem - moje jesienne mitenki:


Dane techniczne:
włóczka: Nako Stretch
druty: 3 mm
projekt: z głowy (po wspólnych koleżeńskich ustaleniach).

Włóczka jest elastyczna, więc mitenki ładnie się układają, ale niestety chyba je troszkę podpruję - są za długie i zwijają się podczas zakładania kurtki.
Ale robienie ich sprawiło mi przyjemność! I to jest najważniejsze :) Projekt wpisuje się w ramki akcji WZW, jako że włóczka leżała już baaardzo długo w moich zapasach :)

Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem i życzę miłego popołudnia!
Asia

środa, 28 października 2015

Czapka październikowa i podsumowanie zabawy

Mamy październik, czyli - nadszedł finał naszej zabawy "12 czapek w jeden rok" zorganizowanej przez Olę.
Oto moja październikowa czapka:


Powstała po spruciu poprzedniej czapki. Jej wcześniejszy kształt nie podobał mi się. Ta ma kształt worka, nie ma żadnych szczególnych wzorków, ale takie czapki lubię najbardziej.
Zabawa bardzo przypadła mi do gustu, szczególnie ze względu na fakt, że akurat czapek nie umiałam robić. To znaczy - robiłam, ale każdą prułam po kilka razy, bo albo nabrałam złą liczbę oczek, albo wzór nie wyszedł, albo fason był nie ten. Teraz robię czapki sprawnie. Opanowałam tę umiejętność - dziękuję, Olu, za pomysł z zabawą!

Oto moje czapki:

1. czapka październikowa, której nie pokazałam w ramach zabawy, bo jeszcze wtedy nie uczestniczyłam w niej:

2. czapka listopadowa - do zabawy dołączyłam w listopadzie.


3a. czapka grudniowa, którą zrobiłam i nie wiem, czemu nie pokazałam w ramach akcji:













W sumie zrobiłam 15 czapek. Najbardziej lubię nosić różową w ażurowe liście i tą październikową. 

Zabawa sprawiła mi sporo radości, a dzięki niej nabyłam umiejętność robienia czapek!
Jeszcze raz dziękuję Oli za zorganizowanie zabawy i pozdrawiam wszystkie Uczestniczki!
Miłego dnia!
Asia