Gdy Renia ogłosiła nabór do testu swojego najnowszego swetra, myślałam, że to nie dla mnie. Sweter spodobał mi się od razu i wiedziałam, że kiedyś go zrobię, ale czas był niekorzystny w tamtym momencie - remont trwający w najlepsze, artykuł, który trzeba napisać, ogród, który woła o pielęgnację. Przyszedł jednak taki moment, że poczułam silne zmęczenie wszystkim, co działo się wokół. Potrzebowałam wytchnienia. Szybka konsultacja z Justynką co do włóczki i - zgłosiłam się! Pomyślałam, że w ramach wytchnienia będę testować, a przy tym będę miała szybciej sweter, niż planowałam. Bardzo ciekawiła mnie też włóczka, z której miał on być zrobiony - czytałam o niej same pozytywne komentarze i chciałam ją wypróbować. Zamówiłam więc odpowiednią ilość motków, wydrukowałam instrukcję i ruszyłam!
Renia pisze bardzo przejrzyście, jest bardzo dokładna - pierwszy raz spotkałam się z tym, że autor wzoru podaje ilość oczek do każdego rzędu! A to bardzo ułatwiło pracę - nie musiałam na osobnej kartce zapisywać dodatkowych rzeczy - wszystko było w tabelkach, wystarczyło odhaczać każdy kolejny rząd ołówkiem.
Dobrze, tyle pisania, czas na zdjęcia:
Dane techniczne:
wzór: Memory of Summer by Renata Witkowska
włóczka: Belle Drops, kolor piaskowy i biały;
druty: 3,5 mm (ażur przerabiałam drutami 4 mm);
rozmiar: 3, czyli M/L
zużycie: 9 motków i kawałek motka białego.
Sweter ma luźną formę, lekko spływającą z sylwetki. Córka powiedziała, że to jest fason idealny dla mnie, więc będę robić jeszcze kilka takich swetrów - zmienię ewentualnie wzór ażurowy na inny, żeby nie mieć wszystkich jednakowych.
Sam sweter robi się bardzo przyjemnie i łatwo, chociaż nowością było dla mnie samo rozpoczęcie swetra i kształtowanie linii ramion i dekoltu (sposób bardzo ciekawy, bardzo sprawdzający się w noszeniu, bo karczek jest wygodny i ładnie leży, ale przyznam, że nigdy dotąd nie robiłam w ten sposób swetra - i za to uwielbiam testy! Za możliwość nauczenia się czegoś nowego :)
Co do włóczki - Belle Drops jest bardzo ciekawą włóczką. Ma lekko rustykalną, surową formę, ale po praniu robi się miękka. Sweter jest bardzo przyjemny w noszeniu, dzianina oddycha, jest bardzo miła dla ciała. No i kolory ma piękne! Ja zdecydowałam się nieco rozjaśnić kolor piaskowy, który w rzeczywistości wygląda jak len, i dodałam te białe paseczki.
Na blogu Reni możecie obejrzeć różne wersje Memory of Summer - wszystkie są śliczne!
Reniu - dziękuję za możliwość testowania! To była prawdziwa przyjemność! A sweterek jest jak znalazł na naszą piękną złotą jesień! Będzie dobrze wyglądał i ze spódnicą, i z granatowymi wąskimi spodniami.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze! Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego tygodnia!
Asia
Sweter jest naprawdę piękny i doskonale w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maria2
Dziękuję :)
UsuńPiękny sweterek Renia zaprojektowała. Zobaczyłam wszystkie wersje testowe u niej na blogu. Niby jeden projekt, ale każdy sweterek jest inny, a wszystkie piękne. Białe wstawki idealnie nawiązują do białej sukienki;-)
OdpowiedzUsuńPiękne jest to połączenie beżu z bielą, daje taki efekt świeżości. Doskonale harmonizuje się z biżuterią, z sukienką, a przede wszystkim świetnie układa się na sylwetce. Ten fason też jest dla mnie odkryciem i planuję go powtórzyć. Serdecznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek i piękne staranne wykonanie. Białe paseczki znacznie ożywiły całość😌 W zielonym otoczeniu prezentujecie się znakomicie🙂
OdpowiedzUsuńPięknie wykonany. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedy oglądałam wszystkie sweterki na blogu u Reni, to Twój i Marii-Zofii od razu zaliczyłam do swoich faworytów. Niby taka drobnostka, jak białe paseczki, robi całość niepowtarzalną, dodaje jej szyku i elegancji. Brawo, bardzo wszystko razem ładnie na Tobie wygląda. Znam ten sposób robienia swetrów rozpracowany przez Renię , bo testowałam Open to warm, i zrobiłam nawet dwa według tego projektu. To teraz pierwszego dnia, kiedy ukazał się wzór do kupienia od razu skorzystałam z tej możliwości. Zamyślam się nad włóczką, czy według Ciebie, do tego pasuje najbardziej bawełna, czy może widziałabyś w tym jakąś inną włóczkę też, przecież masz już doświadczenie zdobyte przy testowaniu. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego zakończenia prac remontowych.
OdpowiedzUsuńHonorato - dziękuję bardzo za miłe słowa! Jeżeli chodzi o rodzaj włóczki do tego swetra - myślę, że spokojnie można robić go z innych włókien! Ja zamierzam zrobić z mieszanki bawełny i jedwabiu, a drugi - z moherowej włóczki. Wyjdzie dobrze, na pewno.
UsuńBardzo ładny sweter. :)
OdpowiedzUsuń