Na razie jest tyle, ale wkrótce będzie więcej :) Haftowanie sprawiło mi ogromną przyjemność, chociaż bardzo trudno było mi wrócić do wyszywania na lnie... Mozolnie liczyłam niteczki.
Chciałam też pokazać, jakie kwiatki posadziłam na balkonie dwa tygodnie temu:
W jednym kąciku rośnie tuja w doniczce, obok - bratki (w tej doniczce dopiero zaczynają kwitnąć), stokrotki oraz zioła - tu - bazylia i coś, co nie wiem, czym jest... Pachnie toto cytryną.
Dalej - masa bratków:
Uwielbiam bratki! Mam też dwa rodzaje stokrotek:
Balkon mam maleńki, aż żal... Ale to nie znaczy, że nie można go ładnie ukwiecić :)
W tym tygodniu zawisną również skrzynki z pelargoniami i bluszczami :)
Miłego dnia!!!!
Asia
Oj ale masz ślicznie kolorowo - a XXX podziwiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo! Do haftu wróciłam po długiej przerwie, strasznie mi go brakowało.
Usuńpięknie na Twoim balkonie.Ja też sadzę,przesuwam,ustawiam,potem znowu przesuwam,wyrywam i sadzę od nowa.....jakieś szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Trzymam kciuki za uroczystość - żeby pogoda się udała i wszystko poszło dobrze :)
UsuńCudownie.pięknie,fantastycznie.Pozdrawiam bardzo wiosennie i kolorowo jak te kwiatki na Twoich fotkach.J
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny jest ten wiśniowy obrazek. A kwiatki śliczne :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko! No, pomaleńku rośnie ten obrazek:)
UsuńŚliczne kolorowe bratki :) Masz ich tak duuuużo :) u mnie bratki są właśnie na tamborku ;)
OdpowiedzUsuń