Jakoś tak sobie postanowiłam, że w poniedziałki publikuję postępy w pracy nad haftowanym obrazkiem, a w środy - postępy w pracy nad swetrem resztkowym, robionym według przepisu Małgosi.
Bardzo przyjemnie się go robi, rośnie jak na drożdżach. Na zdjęciu stan sprzed kilku dni, dziś kończę już korpus i zostanie już tylko zrobić rękawy:
A na zakończenie - obraz namalowany farbami akrylowymi przez córkę. Też w kolorach niebieskich:
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dnia!
Asia
Byłam ciekawa, jak ten "resztkowiec" już wygląda i bardzo fajnie wyszedł! A motyl taki, że mucha nie siada!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSuuuper, resztki się wyrabiają i będzie sweter do plecaka na wyprawy 😁
OdpowiedzUsuńBędzie idealny! Jeszcze tylko rękawy :)
UsuńFajny będzie sweterek.Motylek śliczny.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń