Mało mnie w sieci, bo w domu poważny remont, który pochłania całą naszą energię. Potrzebowałam czegoś szybkiego - robótki miłej, dającej raz-dwa efekt i przydatnej. Postanowiłam spróbować zrobić torebkę ze sznurka grubszego niż moje poprzednie: pierwsza , druga , trzecia . Tym razem kupiłam t-shirt yarn i sznurek poliestrowy.
Do sznurka poliestrowego przekonało mnie wiele - po pierwsze to, że jest miękki! Myślałam, że będzie sztywny i niewygodny w robocie, ale już przy zrobieniu próbki okazało się, że tak nie jest. Po drugie - to, że jest lżejszy od sznurków bawełnianych. No i po trzecie i najważniejsze - że nadaje się na całoroczne torebki!
Wzięłam też motek t-shirt yarn, żeby spróbować, jak się z tej przędzy robi szydełkiem. Robi się ciężko, ale równocześnie bardzo szybko. Powstała taka torebeczka:
Torebka pomieści bardzo dużo, pomimo, że jest mała:
Dane techniczne:
wzór: z głowy.
włóczka: T-shirt Yarn - wystarczył 1 motek! I jeszcze mi zostało, myślę, czy nie zrobić chwościka.
szydełko: 10 mm.
Z torebki jestem baaaaardzo zadowolona! Jest poręczna, nie waży dużo. Elementy metalowe, takie jak zapięcie czy kółka kupiłam u Uli . Przesyłka przyszła dosłownie na drugi dzień :)
Teraz na szydełko pójdzie przepiękny kolor cynamonowy - będzie jak znalazł do jesiennego płaszcza!
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i życzę miłego dnia!!!
Asia
Świetna torebeczka, super, że sznurek tak dobrze się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Cudowna torebunia!!!
OdpowiedzUsuńTorebka ładniejsza niż większość w sklepach
OdpowiedzUsuń