Z tyłu jest wzór czterech liści.
Na rękawach też jest, jak widać, motyw liści.
Zdjęcia nienajlepsze - nie mogłam się wczoraj dogadać z Nadwornym Fotografem. Wszystkie ujęcia zrobił z dołu, przez co nie widać dokładnie podkroju dekoltu, który wyszedł mi mega fajny. Prosiłam, żeby listki na plecach były dobrze widoczne, ale żadne ze zdjęć nie wyszło wyraźne, jedynie to, które pokazałam.
Dane techniczne: wełna merino superwash i jedwab, Heritage Silk Cascade Yarns. Druty 3 mm, poszło niecałe 300g. Włóczka bardzo wydajna, ma piękny kolor, lekko połyskuje. Troszkę wyciągnęła się w praniu, ale spodziewałam się tego i sweterek zrobiłam trochę za mały, właśnie po to, żeby po praniu był dobry.
Dziękuję za odwiedziny, za miłe słowa :)
Miłego i spokojnego dnia!
Asia
Śliczny sweterek , piękny kolor .
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Właśnie takiego koloru potrzebowałam ostatnio.
UsuńSweterek jest obłędny! I wzór oczywiście z głowy, prawda? Niesamowite! Kiedy ja coś takiego będę umiała? Dzięki postom takim jak Twoje wiele się uczę - dzięki ogromne! Tę włóczkę zaraz sobie sprawdzę, chyba jest w zagrodzie z tego co kojarzę... Wydajna! 300g na taki sweter? Nieźle! Gratuluję Ci tego udziergu Asiu - znakomity!!!
OdpowiedzUsuńTak, wzór, jak zwykle z głowy :) Ale spisałam go, więc - mam wzór! Oczywiście tylko na mój rozmiar :) Tak - to ta włóczka, z Zagrody. I rzeczywiście jest bardzo wydajna :)
UsuńŚwietnie wyszedł. A jeśli w dodatku ty jesteś z niego zadowolona, to już pełnia szczęścia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAsiu, cudownie! Ładny motyw liści :) To może czapka do kompletu ;) Z chęcią skuszę się na tą włóczkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! Marta
Zostało mi jeszcze 100g, ale zrobię z tego chustę Hani Maciejewskiej - On the Move. A włóczkę szczerze polecam. Ja jestem bardzo wrażliwa na "podgryzanie" przez wełnę, ale ta jest mięciutka.
UsuńWow! Jest boski! Dekolt (widać:)) jest naprawdę ładnie skrojony, tak jak lubię najbardziej. Generalnie lubię albo szerokie, takie na ramię spadające, albo ładne półkole, ale niezbyt blisko szyi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marzena.
Marzenko - dziękuję!!! Ja też lubię dekolty dalej od szyi - ten jest głębszy, niż widać na zdjęciu. Ale ujęcie z dołu spowodowało, że tego nie widać tak dobrze.
UsuńCudowny sweterek :-) Piękny kolor i doskonały fason. Listeczki doskonale go zdobią.
OdpowiedzUsuńTroszeczkę widać dekolt - bardzo fajny :-)
Dobra wymówka, żeby zrobić jeszcze jedną sesję zdjęciową ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
No właśnie - poczekam na ładniejszą aurę za oknem i chyba będzie jeszcze jedna sesja - tym razem na zewnątrz :)
UsuńJest rewelacyjny . leży doskonale .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen detal z tyłu jest genialny i przykłuwający uwagę:) Cały zresztą sweterek bardzo udany poczawszy od koloru, na kroju i wzorze kończąc. I leży na Tobie bardzo miękko. Śliczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu :) Ten detal z tyłu zrobiłam po długich zastanowieniach, zauważyłam, że dużo swetrów ma teraz motyw z tyłu.
UsuńBardzo ładny i pracochłonny sweterek.
OdpowiedzUsuńRobiłam go ... od sierpnia. Pewnie zrobiłabym szybciej, ale jakoś straciłam chęci do dalszej pracy przy rękawach.
UsuńSweterek szałowy, dekolt widać, może niezbyt wyraźnie ale widać, jest fajny :) Wzór liści pięknie podkreśla urodę włóczki.
OdpowiedzUsuńI tak to jest jak fotograf uprze się na swoją wizję i nie chce z nami współpracować :)
Dziękuję :) Fotograf chciał jak najszybciej iść do kolegów... Niestety...
UsuńBardzo ładny sweterek :) Starannie wydziergany i w pięknym kolorze - wyglądasz w nim bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo ja czekam na zdjęcie z twarzą, bo aż prosi się , żeby napisać , że twarzowy:)))))) Piękny , energetyczny kolor, od samego patrzenia człowiekowi cieplej:)))
OdpowiedzUsuńKolejna sesja być musi :) Bo mnie nie zadowalają te zdjęcia.
UsuńCudny sweterek i ten kolor ... wprost obłędny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje dzierganie z głowy, bo ja bez rozpiski ani rusz.
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Dziękuję, Agnieszko. Ja z kolei niezbyt umiem z gotowych wzorów. Musiałabym nauczyć się tych wszystkich skrótów itd.
UsuńAsiu, piękny sweterek. Ten motyw z tyłu to taki zalotny pieprzyk, bardzo ładnie się prezentujesz w swoim nowym udziergu! Bardzo Ci dziękuję za porady włóczkowe. Zapamietam bo tej włóczki jeszcze na moich drutkach nie było>Pozdrawiam Druciarsko!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gabrysiu! A włóczkę polecam :)
UsuńPiękny kolor, świetny wzór. Bardzo podoba mi się ten motyw na plecach i dekolt.
OdpowiedzUsuńA najważniejsze, że jesteś z niego zadowolona.
Pozdrawiam ciepło Dorota
Dziękuję, Dorotko! Sweter o dziwo nie był pruty w czasie roboty ani razu - jakoś tak wychodził sobie od samego początku dobrze :)
UsuńSweter jest piękny. Gratuluję pomysłu i wytrwałości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Renatko!
UsuńCoś pięknego! To teraz czapka pod kolor ;))))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten sweterek. Ciekawie sobie wykombinowałaś rozłożenie wzoru.
OdpowiedzUsuńJuż jak pokazywałaś ją w kłębku byłam ciekawa jak ją wykorzystasz i nie zawiodłaś ;) Piękny dekolt i linia ramion, super ażur, szczególnie ten minimalistyczny na plecach. Super sweter Ci wyszedł a kolor to jeszcze podkreśla. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńAsiu piękny kolor .... taki żywy, radosny , a wzór bardzo ciekawy i te listki na plecach, fajniutkie .Buziaczki.
OdpowiedzUsuńjest piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny ! Poza tym Tobie, w nim jest na prawdę ślicznie :)
OdpowiedzUsuń