środa, 4 czerwca 2014

Wspólne dzierganie i czytanie - 4

Jak co środę - wpis, związany z akcją Maknety - Wspólne dzierganie i czytanie.
Zdjęcie tego, co aktualnie jest u mnie na drutach oraz tego, co czytam:


Przeczytałam z ogromną przyjemnością "Życie ma smak" Małgorzaty Kalicińskiej. Cała książka, to wspomnienia autorki, przeróżne - i te z dzieciństwa, i z lat studenckich ale również - z czasów niedalekich.
Wspomnienia ciekawe, właściwie przypominają felietony, powiązane ze sobą zgrabnie przepisami kulinarnymi. Ach, jakie pyszne zupy przewijają się przez stronice książki! Pod wpływem tego, co czytałam, zaczęłam gotować takie zupy, które dotychczas nigdy nie gościły na naszym stole - np. zupa rzodkiewkowa! O dziwo - bardzo smaczna. I tak od tygodnia mamy na obiad po dwie zupy :) 
"Życie ma smak" pokazuje nie tylko smaki kulinarne, ale również "smak" życia - raz gorzki, raz słodki. Świetna książka! Wprowadzała mnie w cudowny, spokojny nastrój. Gorąco polecam! Minusem jest, przynajmniej w moim przypadku, fakt, że człowiek zaczyna dużo jeść, czytając te wszystkie pyszności okraszone emocjami :)
Obecnie czytam "Kaznodzieję" C. Lackberg - świetnie się czyta!

Na drutach - chusta "First Snow" - robię dwudzieste powtórzenie! Na zdjęciu poniżej widać, jaka już jest duża:

Zostało mi już tylko pięć powtórzeń! Jak widać- pomyliłam się kilka razy, ale nie pruję. Wypiorę, naciągnę, może będzie dobrze? A tak w ogóle - zrozumiałam, dlaczego wybrałam ten kolor - po prostu kocham kolor niebieski z każdymi jego odcieniami - od turkusu po granat. Zobaczyłam to wczoraj, kiedy spojrzałam na stół, na którym leżały świeżo wyprasowane moje ubrania - turkusowa sukienka, granatowe spodenki, niebieska bluzeczka oraz - leżała obok moja niebieska torebka :) Nawet etui  na czytnik mam w odcieniach niebieskiego!

Pozdrawiam serdecznie i idę do Was zobaczyć, co czytacie :)
Asia




42 komentarze:

  1. Cudna powstaje chusta :-) A pomyłek wcale nie widać. I niebieski też po mnie chodzi :-)
    Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Agnieszko! No po prostu muszę skończyć tę chustę, dosyć długo ją robię. A mam już straszną ochotę na coś innego :)

      Usuń
  2. Mi tez ksiazki kucharskie dodaja apetytu. Pewnie smaczna ta zupa rzodkiewkowa. Sliczna chusta . Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupa rzodkiewkowa przypomina mi w smaku pieczarkową-krem :)

      Usuń
  3. Kolorek obłędny - jeden z moich ulubionych.
    Książka brzmi smakowicie. Chętnie bym zjadła zupę rzodkiewkową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że się podoba :) A zupkę polecam - smaczna i szybko się ją robi :)

      Usuń
  4. chusta zapowiada sie cudownie. A ksiązka hmm musze poszukac i przeczytać. Zapraszam do siebie na candy
    http://janielka.blogspot.com/2014/06/candy-wakacyjne.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie za zaproszenie! Już pędzę się zapisać :)

      Usuń
  5. Ojej, jaka juz duza ta chusta :) Swietna kolorystyka...

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor rzeczywiście ładny.Bardzo podoba mi się Twoja torebka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poduszki też niebieskie. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście! I narzuta też. Sama już nie zauważam, jak dużo tego niebieskiego wokół mnie :)

      Usuń
  8. A ja wracam do niebieskiego po wielu wielu latach i tak mnie wzięło, że o dziwo fiolety powoli mi lekko brzydną... ;) Piękne jest to niebieskie zdjęcie Asiu!!! Ale widzę, że idziesz z chustą jak burza!!! Zgadzam się, nie ma co pruć! Ja niedługo pokażę chustę z błędem - też nie prułam, zabrakło samozaparcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie fiolety przejadły się kilka lat temu, a miałam na nie "niezłą fazę" - prawie każde ubranie miałam fioletowe :)

      Usuń
  9. Ciekawe czy ktoś zgadnie jaki jest mój ulubiony kolor:) Chusta zapowiada się naprawdę pięknie, i na pewno jak ją naciągniesz, to błędy gdzieś zginą i nie będą widoczne. Mam podobną książkę Kalicińskiej Fikołki na trzepaku i właśnie mnie natchnęłaś na kolejną lekturę, dzięki! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mogę się doczekać, kiedy ściągnę chustę z drutów i wypiorę, a potem naciągnę. Ciekawe, jaka będzie?

      Usuń
  10. na pewno nie będzie widać jak zamotasz chustę wokół szyi a niebieski, w chyba wszystkich odcieniach, to tez mój faworyt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - jak coś będzie nie tak, to będę ją nosić zamotaną i już!

      Usuń
  11. Też lubię niebieski, ale staram się, żeby nie zafiksować się nigdy na jednym kolorze ;) Chociaż muszę przyznać, że ten, który wybrałaś na chustę jest obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomyłki sprawiają, że robótki są niepowtarzalne :) a chusta wygląda imponująco!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne te zestawienie kolorystyczne, bardzo mi się podoba :) Chusta mimo pomyłek (których i tak nie dostrzegam) będzie super :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne etui. Szybko dziergasz chustę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy szybko - to już ponad trzy tygodnie. Ale dziękuję za dobre słowo :)

      Usuń
  15. Zaciekawiłaś mnie książką Kalicińskiej. Lubię książki mówiące o smakach! i na pewno ją przeczytam. Też coś mam z niebieskim. Moja szafa dziwnie również posiada wiele odcieni niebieskiego. Nie tak dużo jak u ciebie, ale lubię tę barwę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tę książkę - jest naprawdę dobra do takiego lekkiego, przyjemnego poczytania.

      Usuń
  16. Ja do niebieskiego przekonałam się dopiero niedawno i zafiksowałam bardzo ;))) Świetnie zgranie odcieniami na zdjęciach a kolor tej włóczki nieodmiennie mnie zachwyca. Jako namiętna miłośniczka zup ksiązkę muszę koniecznie przeczytać, dzięki za recenzję. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie pomyłki??? Niczego takiego nie widzę :) Czekam niecierpliwie na całą chustę.
    PS Jak to dobrze, że Makneta wymyśliła taką akcję - dzięki niej trafiam w nowe blogowe progi :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo się cieszę z akcji Maknety, bo dzięki niej co środę "odwiedzam koleżanki" - to bardzo, bardzo miłe!

      Usuń
  18. Asiu, drugie zdjęcie jak wyjęte z czasopisma dla kobiet!
    Ewidentnie niebieski jest Twój. Ja w zasadzie nie mam ulubionego koloru... Lubię czerwień, mówią mi, że w niej mi do twarzy, ale przecież mam rude włosy? Kto by się przejmował:). Róż, chabrowy, zieleń, fiolet, no wszystko lubię!

    I Twoją chustę też już lubię... Piękna będzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O- dziękuję!!!! Twoje słowo w kwestii fotografii jest dla mnie niezwykle ważne! To co że rude włosy i czerwony? Tobie jest ładnie we wszystkim :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  19. Fajne to drugie zdjęcie :)) Pomyłki? Myślałam, że to tak specjalnie :) Podoba mi się ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Aż dziw, że druty masz nie niebieskie ;) Wiesz, że są turkusowe KP? :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę nie prucia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mogłam nie wiedzieć o turkusowych KP??? Dziękuję za oświecenie mnie!

      Usuń
  21. Są śliczne!!! Pięknie dobrałaś kolorki!!! takie słodziaczki!!!Pozdrawiam serdecznie!!! :)

    OdpowiedzUsuń